świat nie udaje ( Ani )

[witka]

morzeni pierwszym łaknieniem od niezaznania
przegryzamy wschodem słońca
nie każdy musi umierać z przejedzenia

hermetycznie pakowanej atrapy
nie otworzy twój cień żadna modlitwa

Bóg to wie
że wymyslimy jakieś usprawiedliwienie

[eka]

Wiersz - liryczny dialog z ene due Ani.
Więcej niż interpretacja.
Z przejedzenia hermetycznie pakowanej atrapy - niezrozumienie, tak?
Znakomita pointa.

[biegnąca po fali]

morzeni pierwszym łaknieniem od niezaznania
przegryzamy wschodem słońca

Zaznaczyłam tylko to, bo nie ma sensu cytowanie całości.
Piękny, witka. I zrozumiały.

[tojatwoja]

Wiersz - liryczny dialog z ene due Ani
.

Naprawdę? Samo to byłoby zaszczytem.
Ale chodzę koło tego wiersza jak koło jeża, bo nic tu nie jest dla mnie oczywiste. Od tego chodzenia stał mi się bliższy.
Mamy wpisaną tęsknotę za czymś ponad nami, jakieś wieczne nienasycenie, głód doznania. Na chwilę potrafimy go usmierzyc, ale nie można najeść się do syta. Karmimy się chwilami wzruszeń, uniesień. To są momenty. Można też szukać atrapy szczęścia i nią się opychac. Ani dusza, ani modlitwy nie wypełnia tej pustki. Bóg to wie. Czy to On ma ją wypełnić? Wymyslamy usprawiedliwienia przed Bogiem i sobą, dlaczego nie jesteśmy szczęśliwi. Sam wiersz jest też próba usprawiedliwienia człowieka.

[witka]

Dziękuję dziewczyny.
Nasze wiersze są polemiczne, bo takie bywa życie.
Skoro mnie tak połechtałaś tośtymoja.

[4hc]

bardzo podoba mi się tytuł bez nawiasów

czy mogę zapożyczyć?

[lczerwosz]

niezaznania

No i nie zazna Ania nasycenia