Lepiej, wg mnie.tojatwoja pisze:oczy dziecka
gdy dowiaduje się że kiedyś go nie było
półprzymknięte wypatrują przez chwilę
ruchu na peryferiach nieba
by opanować zdolność nieistnienia
jak donoszenie łyżeczki do ust
mamy czas
możliwe
gdy wzięta z niebytu w nawias
mówię chcę
ono bosymi stopami rozwija
wąską wstążkę do gwiazd
---------------------------
I jeszcze pomyślałam tak:
możliwe
bo wzięta z niebytu w nawias
gdy mówię chcę
ono bosymi stopami rozwija
wąską wstążkę do gwiazd