jutrznia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
4hc
Posty: 612
Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
Płeć:

jutrznia

#1 Post autor: 4hc » 06 mar 2017, 7:07

jutrznia

przecieram twarz dłonią
ta wilgotna, a zarostu drzazgi
jak igły, czyli to któryś z pierwszych
dni

bez pamięci, za to z odczuciem deszczu
wmaka w otoczenie, nad ranny
wspomnieniem wczorajszego dnia

słońce przebijało się przez chmury
w kolorze mokrego eternitu
i te suche badylki tam były
na ściernisku zarosłym brzozami
suche badylki z zasuszonym białym puchem
może to po drodze obiecanej
manna została jak nażarli się do syta

to któryś z pierwszych dni
jestem pewien po tym jak po pustym żołądku
przelewa się szklanka wody
bawię się tym chwilę
chlup chlup, przełykam buch dymu
i jest mgła nad zbiornikiem
taksyczny opar, param się
z bólem brzucha

chciałbym już odejść
a tu wschody i zachody
za mną - przede mną - nade mną
zakołował jastrząb, opadł
i gdzie...jest, z żabą w szponach

kładę się na poboczu
wczoraj leżała tu sarna
poprzetrącana, wiotka
a teraz ja tu leżę
poprzetrącany, wiotki
na śladzie z krwi i moknę
czekając aż ktoś wpakuje mnie do bagażnika
jako kilkadziesiąt kilo mięsa na kiełbasę

amen
moje zdanie to moje zdanie

nie lubię poezji - lubię placki

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: jutrznia

#2 Post autor: em_ » 06 mar 2017, 8:10

— nad ranny wspomnieniem wczorajszego dnia — nie rozumiem tej frazy...
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
4hc
Posty: 612
Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
Płeć:

Re: jutrznia

#3 Post autor: 4hc » 06 mar 2017, 18:03

Wytłumaczyć.
Po raz mam błąd w txt, poprawię, ale Ty nie o to pytasz. Namnażam powiązania, rozbudowuje ilość połączeń w txt. Tylko tyle, uwypuklam tym, można się z tym nie zgadzać. Czy potrzebnie, wielu powie że zbedne innych wielu że fajne.
moje zdanie to moje zdanie

nie lubię poezji - lubię placki

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: jutrznia

#4 Post autor: eka » 06 mar 2017, 18:15

4hc pisze:kładę się na poboczu
wczoraj leżała tu sarna
poprzetrącana, wiotka
a teraz ja tu leżę
poprzetrącany, wiotki
na śladzie z krwi i moknę
czekając aż ktoś wpakuje mnie do bagażnika
jako kilkadziesiąt kilo mięsa na kiełbasę

amen
Trafiasz idealnie w to, co czuję.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”