w gniazdach nasiennych słów
bielmo z pożądaniem
przerywa nas czas
i tak punktowo rozsianych
tylko kartka z kalendarza
niezerwanym strzałem
pudło nierezonansowe
rykoszetują asteroidy
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
rykoszetują asteroidy
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: rykoszetują asteroidy
Ale energetyczny tytuł. Asteroidy - słowa? Rzucanie gniazdami...
I ascetycznie - jak na Twoje pisanie : )
Nie mam się czego czepić.
Druga strofa - super metafora.
Ale skąd/z czego to nierezonujące pudło? To czas?
Krótki liryk i tyle pytań.
Frank tak ma, a w zasadzie czytelnik : )
I ascetycznie - jak na Twoje pisanie : )
Nie mam się czego czepić.
Druga strofa - super metafora.
Ale skąd/z czego to nierezonujące pudło? To czas?
Krótki liryk i tyle pytań.
Frank tak ma, a w zasadzie czytelnik : )
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: rykoszetują asteroidy
"gniazda nasienne słów"- to mi nie pasuje, ale tylko dlatego,
że mam alergię na dopełniaczówki
że mam alergię na dopełniaczówki

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: rykoszetują asteroidy
przerywa nas czas
i tak punktowo rozsianych
— ładnie
i tak punktowo rozsianych
— ładnie

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave