noc
znowu deszcz
słów prawdopodobnie ale są mokre policzki
i gdzie indziej wilgoć przecieka
śluzem podobno
/kłamałaś/
pod parasolami otwartej knajpy na rynku
bo właściciel zakochany
zgubił klucze
zegarek
siebie też
koty obdzierane ze skóry
protestują na myśl o siódmym życiu
jeszcze gorszym
bruk lśni spracowanym potem
będzie lepiej
pejzaż niekontrolowany
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: pejzaż niekontrolowany
Może i będzie lepiej 
a jest dobrze.
Zgrabny tekst

a jest dobrze.
Zgrabny tekst
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: pejzaż niekontrolowany
Piórem do ziemi, em.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: pejzaż niekontrolowany
Wersyfikacja jest ważnym elementem, oddaje bunt, słychać krótkie serie z cekaemu.
Do? Do niej (która ukrywa)
i do parszywego życia.
Do? Do niej (która ukrywa)
i do parszywego życia.
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: pejzaż niekontrolowany
Ja jestem buntownikiem.
Czasami nie wiem, dlaczego.
Czasami wydaje mi się, że wiem.
Czasami słusznie się buntuję.
Potem czytam, iż jestem "Buntownikiem bez powodu".
Jak znajdę odpowiedzi, to będzie git. Będzie seria i po krzyku.
Dzięki.
Czasami nie wiem, dlaczego.
Czasami wydaje mi się, że wiem.
Czasami słusznie się buntuję.
Potem czytam, iż jestem "Buntownikiem bez powodu".
Jak znajdę odpowiedzi, to będzie git. Będzie seria i po krzyku.
Dzięki.