W końcu wracamy do miejsc, gdzie niebo częściej spada...

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Meltemi
Posty: 97
Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44

W końcu wracamy do miejsc, gdzie niebo częściej spada...

#1 Post autor: Meltemi » 29 mar 2017, 13:06

W końcu wracamy do miejsc,
gdzie niebo
częściej spada na głowy

Nie warto nic zmieniać. Kadr zabliźnił łąkę
po bezatym marcu, sirocco wyczesuje myśli z zimy.
W prostokątach San Marco cumują gwar i gołębie.
Pasiasty t-shirt rozdziela kijem fale. Wiesz, że można

wydłubywać krople z ciepłolubnych chmur? Odeślemy kartkę.
Karbidowa lampka, znowu nas zawiśli. Migocze coś swojego:
opasłe brzuchy pszczół zastygłe w musztardówkach,
wygięte jak Rialto kwitnące parasolki.

Z cyklu: Piąta pora miasta
Michalina Gałka-Nosiadek


Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: W końcu wracamy do miejsc, gdzie niebo częściej spada...

#3 Post autor: eka » 30 mar 2017, 18:19

Czysta poezja.
Szacun za te obrazy i klimat.
:rosa:

Meltemi
Posty: 97
Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44

Re: W końcu wracamy do miejsc, gdzie niebo częściej spada...

#4 Post autor: Meltemi » 10 kwie 2017, 8:47

Dzięki za czytanie :rosa:
Michalina Gałka-Nosiadek

Ava

Re: W końcu wracamy do miejsc, gdzie niebo częściej spada...

#5 Post autor: Ava » 10 kwie 2017, 15:14

Pięknie opisane. Zaczytałam się... :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”