pracująca niedziela (z inspiracji)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

pracująca niedziela (z inspiracji)

#1 Post autor: witka » 23 kwie 2017, 11:01

celowo źle odłożona sluchawka telefonu
widełek trójek Mefista brak a jakby mnie połaskotał
wychromotał diabelskie nasienie czy co

odsłuchuję się z bajek od dawna nielokowanych w miastach
na prawie polskim z asteroidy B-612 jeszcze raz

żadne badanie radiowęglowe nie wykaże
mojego zdania odrębnego


( tekst powstał pod wpływem prozy poetyckiej Halmar Lekcja anatomi.
Polecam!
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2017, 8:06 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: pracująca niedziela (z inspiracji)

#2 Post autor: eka » 25 kwie 2017, 22:32

Dopisek tytułowy należałoby dookreślić (link albo choćby tytuł i autor pod tekstem), bo nie sądzę, że najbardziej znane dzieło lotnika-pisarza było ową inspiracją, w każdym razie ja się nie dopatrzyłam.
Warto byłoby porównać źródło natchnienia, być może naśladownictwo jakiegoś elementu. A może sam byś dopowiedział na czym polega analogia?
: )

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: pracująca niedziela (z inspiracji)

#3 Post autor: lczerwosz » 26 kwie 2017, 15:03

może wklej link

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: pracująca niedziela (z inspiracji)

#4 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 15:13

A ja się śmieję z tej nagonki antyplagiatowej.
Zawsze piszemy z inspiracji.
Czy to natury, czy dzieła, obrazu, muzyki , poezji.

Za niedługo wrzucę sonet i nie napiszę, że z inspiracji.
Choć formę i fragment pierwszego wersu zerżnąłem.
Że czymś i kimś się inspirowałem, to będzie widać na pierwszy rzut oka i ucha.

Mam gdzieś wypominanie pożyczek.
Wszystkie określenia i słowa są pożyczane z informacyjnej i poetyckiej monady.
Nasze myśli też należą do niej.
Bierzemy i dajemy.
Tylko kraść nie wypada.
Ale, to już zupełnie inna historia, jak mawiał Kipling.

Co do dzieła Halmar, rzeczywiście warto przeczytać.
To, co napisała, od dawna nosiłem w sobie.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Halmar

Re: pracująca niedziela (z inspiracji)

#5 Post autor: Halmar » 26 kwie 2017, 22:36

Tylko szkoda, Jurku, żeś mnie nie pochwalił osobiście ;)

Witka, Mefisto to świetna personifikacja Maestra z Akademii. Wyciągnąłeś z jej labiryntów nowe monstra i oswoiłeś do swojego jarmarku osobliwości - danke!

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”