krwią na zielono

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

krwią na zielono

#1 Post autor: alchemik » 27 kwie 2017, 12:52

rozmazałem atrament
na palcach

przywykłe do klawiatury niezgrabnie
ujmują
żeby skreślić kilka kilkadziesiąt
a może i sto

na nośniku
z umarłego drzewa
przelewam niewyraźnie
z piersi

płynie pieśń uwertura
orkiestra tusz
z wielopłatkowej
korony
zakwitłej to zakrawa na cud

w kamieniu noszonym
znoszonym
obłym jak balonik teraz
porywa w obłoki

smoki tygrysy niedźwiedzie
i długoszyja żyrafa
wierzchowiec

a jednak nic nie powiem
zadrapałem stalówką opuszek
spływa krwią

zieloną
z pąków nabrzmiałych
jak to w maju
na haju od tęsknoty

oczekuję
aby splamić cię sokiem

spływa
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Stella

Re: krwią

#2 Post autor: Stella » 27 kwie 2017, 12:57

Fantastyczny! Emocjonalny i erotyczny.
alchemik pisze:zieloną
z pąków nabrzmiałych
jak to w maju
na haju od tęsknoty
a to już całkiem. :ok:

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: krwią na zielono

#3 Post autor: AS... » 27 kwie 2017, 15:43

no niestety zacny Jurku
:(
mimo najszczerszych chęci
nie ogarniam takich wierszy...
owszem
doceniam piękne, poetyckie elementy
jak choćby nośnik z umarłego drzewa
ale giną one w słowotoku
i przypominają obraz
którego bogato zdobiona rama
wydaje się cenniejsza niż on sam;
w Twoim pisaniu zacny Jurku
brakuje jakiejkolwiek dyscypliny;
może nauczyłbyś się jej dokonując przekładu
wiersza w innym języku
na wiersz w języku polskim,
a to potrafi tylko poeta,
którym niewątpliwie jesteś;
nie traktuj tego jako krytyki;
w mojej opinii za dużo jest subiektywizmu,
albo
po prostu nie umiem czytać Twoich wierszy...
serdeczne
:)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krwią na zielono

#4 Post autor: alchemik » 27 kwie 2017, 16:17

Dzięki, AS - ie sam się prosiłem o krytykę z Twojej strony.
Doceniam i rozumiem.
Oczywiście subiektywizm.
To nie jest wiersz zdyscyplinowany.
To wiersz - kwiat zapisany nagle z potrzeby.
To nie tłumaczenie się.

Z rosyjskiego próbowałem tłumaczyć.
Faktycznie, to dyscyplinuje w poszukiwaniu odpowiednich zwrotów, przy zachowaniu sensu i melodii.

Oczywiście, jest i tak, że pewien styl pisania nam po prostu nie leży.
Pewien jest niezrozumiały.

Poezja w jakiś sposób ukazuje duszę autora. Moja jest rozwichrzona, czasem najeżona, zmienna, niezdyscyplinowana.
Może po prostu nie przystawać do Twojej.

A tak naprawdę, to powinienem się przyłożyć, a nie w chwilach emocji rzucać do klawiatury.

Jeszcze raz Dziękuję
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: krwią na zielono

#5 Post autor: AS... » 27 kwie 2017, 16:27

szacowny Jurku
tak się składa, że najtrudniejsze do tłumaczenia
są wiersze rosyjskie...
od 30-tu lat siedzę nad tekstem Lermontowa "Żagiel"
i nic...

może Tobie się uda

Белеет парус одинокий
В тумане моря голубом!..
Что ищет он в стране далекой?
Что кинул он в краю родном?..

Играют волны - ветер свищет,
И мачта гнется и скрыпит...
Увы, - он счастия не ищет
И не от счастия бежит!

Под ним струя светлей лазури,
Над ним луч солнца золотой...
А он, мятежный, просит бури,
Как будто в бурях есть покой!

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: krwią na zielono

#6 Post autor: alchemik » 27 kwie 2017, 17:18

Ja już go przetłumaczyłem.
Nie wiem czy najlepiej.
To było moje pierwsze tłumaczenie z rosyjskiego.
Poszukam i pokażę Tobie.
Fakt, niby tak podobny język, a jaka myląca składnia.
I mam wrażenie, że Rosjanie myślą trochę inaczej.

Podciągnąłem tłumaczenie.
Może też niezdyscyplinowane.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”