rozmazałem atrament
na palcach
przywykłe do klawiatury niezgrabnie
ujmują
żeby skreślić kilka kilkadziesiąt
a może i sto
na nośniku
z umarłego drzewa
przelewam niewyraźnie
z piersi
płynie pieśń uwertura
orkiestra tusz
z wielopłatkowej
korony
zakwitłej to zakrawa na cud
w kamieniu noszonym
znoszonym
obłym jak balonik teraz
porywa w obłoki
smoki tygrysy niedźwiedzie
i długoszyja żyrafa
wierzchowiec
a jednak nic nie powiem
zadrapałem stalówką opuszek
spływa krwią
zieloną
z pąków nabrzmiałych
jak to w maju
na haju od tęsknoty
oczekuję
aby splamić cię sokiem
spływa
krwią na zielono
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
krwią na zielono
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: krwią na zielono
no niestety zacny Jurku
mimo najszczerszych chęci
nie ogarniam takich wierszy...
owszem
doceniam piękne, poetyckie elementy
jak choćby nośnik z umarłego drzewa
ale giną one w słowotoku
i przypominają obraz
którego bogato zdobiona rama
wydaje się cenniejsza niż on sam;
w Twoim pisaniu zacny Jurku
brakuje jakiejkolwiek dyscypliny;
może nauczyłbyś się jej dokonując przekładu
wiersza w innym języku
na wiersz w języku polskim,
a to potrafi tylko poeta,
którym niewątpliwie jesteś;
nie traktuj tego jako krytyki;
w mojej opinii za dużo jest subiektywizmu,
albo
po prostu nie umiem czytać Twoich wierszy...
serdeczne


mimo najszczerszych chęci
nie ogarniam takich wierszy...
owszem
doceniam piękne, poetyckie elementy
jak choćby nośnik z umarłego drzewa
ale giną one w słowotoku
i przypominają obraz
którego bogato zdobiona rama
wydaje się cenniejsza niż on sam;
w Twoim pisaniu zacny Jurku
brakuje jakiejkolwiek dyscypliny;
może nauczyłbyś się jej dokonując przekładu
wiersza w innym języku
na wiersz w języku polskim,
a to potrafi tylko poeta,
którym niewątpliwie jesteś;
nie traktuj tego jako krytyki;
w mojej opinii za dużo jest subiektywizmu,
albo
po prostu nie umiem czytać Twoich wierszy...
serdeczne

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krwią na zielono
Dzięki, AS - ie sam się prosiłem o krytykę z Twojej strony.
Doceniam i rozumiem.
Oczywiście subiektywizm.
To nie jest wiersz zdyscyplinowany.
To wiersz - kwiat zapisany nagle z potrzeby.
To nie tłumaczenie się.
Z rosyjskiego próbowałem tłumaczyć.
Faktycznie, to dyscyplinuje w poszukiwaniu odpowiednich zwrotów, przy zachowaniu sensu i melodii.
Oczywiście, jest i tak, że pewien styl pisania nam po prostu nie leży.
Pewien jest niezrozumiały.
Poezja w jakiś sposób ukazuje duszę autora. Moja jest rozwichrzona, czasem najeżona, zmienna, niezdyscyplinowana.
Może po prostu nie przystawać do Twojej.
A tak naprawdę, to powinienem się przyłożyć, a nie w chwilach emocji rzucać do klawiatury.
Jeszcze raz Dziękuję
Jurek
Doceniam i rozumiem.
Oczywiście subiektywizm.
To nie jest wiersz zdyscyplinowany.
To wiersz - kwiat zapisany nagle z potrzeby.
To nie tłumaczenie się.
Z rosyjskiego próbowałem tłumaczyć.
Faktycznie, to dyscyplinuje w poszukiwaniu odpowiednich zwrotów, przy zachowaniu sensu i melodii.
Oczywiście, jest i tak, że pewien styl pisania nam po prostu nie leży.
Pewien jest niezrozumiały.
Poezja w jakiś sposób ukazuje duszę autora. Moja jest rozwichrzona, czasem najeżona, zmienna, niezdyscyplinowana.
Może po prostu nie przystawać do Twojej.
A tak naprawdę, to powinienem się przyłożyć, a nie w chwilach emocji rzucać do klawiatury.
Jeszcze raz Dziękuję
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: krwią na zielono
szacowny Jurku
tak się składa, że najtrudniejsze do tłumaczenia
są wiersze rosyjskie...
od 30-tu lat siedzę nad tekstem Lermontowa "Żagiel"
i nic...
może Tobie się uda
Белеет парус одинокий
В тумане моря голубом!..
Что ищет он в стране далекой?
Что кинул он в краю родном?..
Играют волны - ветер свищет,
И мачта гнется и скрыпит...
Увы, - он счастия не ищет
И не от счастия бежит!
Под ним струя светлей лазури,
Над ним луч солнца золотой...
А он, мятежный, просит бури,
Как будто в бурях есть покой!
tak się składa, że najtrudniejsze do tłumaczenia
są wiersze rosyjskie...
od 30-tu lat siedzę nad tekstem Lermontowa "Żagiel"
i nic...
może Tobie się uda
Белеет парус одинокий
В тумане моря голубом!..
Что ищет он в стране далекой?
Что кинул он в краю родном?..
Играют волны - ветер свищет,
И мачта гнется и скрыпит...
Увы, - он счастия не ищет
И не от счастия бежит!
Под ним струя светлей лазури,
Над ним луч солнца золотой...
А он, мятежный, просит бури,
Как будто в бурях есть покой!
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: krwią na zielono
Ja już go przetłumaczyłem.
Nie wiem czy najlepiej.
To było moje pierwsze tłumaczenie z rosyjskiego.
Poszukam i pokażę Tobie.
Fakt, niby tak podobny język, a jaka myląca składnia.
I mam wrażenie, że Rosjanie myślą trochę inaczej.
Podciągnąłem tłumaczenie.
Może też niezdyscyplinowane.
Jurek
Nie wiem czy najlepiej.
To było moje pierwsze tłumaczenie z rosyjskiego.
Poszukam i pokażę Tobie.
Fakt, niby tak podobny język, a jaka myląca składnia.
I mam wrażenie, że Rosjanie myślą trochę inaczej.
Podciągnąłem tłumaczenie.
Może też niezdyscyplinowane.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl