rozwarstwienie

[alchemik]

rozpięty na którymś kolejnym już
pomiędzy
plany mi się zmieniają tak szybko

astralny

powierzchnie zakrzywione przez wymiar
nadrzędny
wzbierają bliźniaczo
grawitacja i tutaj
sięga

przeciwdziałam podtrzymam
w dłoniach

(...)
nie ma za co
podziękujesz inaczej

(…)
owszem wiem
ladaco

[witka]

Arkusz blachy np. o grubośći 20 mm (2500X6000 mm) na konstrukcję mostu kolejowego, albo dźwigu z badaniami na rozwarstwienie w hucie kosztował pewną sumę.Moja firma kupowała bez badań, jakieś kilkanaście procent taniej. Ja z racji uprawnień za 1400 zł netto/miesiąc wykonywałem badania albo po obrzeżach, albo całej powierzchni i wystawiałem stosowne atesty, przeważnie po niemiecku.Już kwadrat o boku 10 cm rozwarstwionego materiału mógł dyskwalifikować całość. Huta zjeżdżała z ceną. Wadliwy kawałek szedł np. na okładziny bębnów hamulcowych.Czysty zysk. W końcu po wielu tysiącach ton powiedziałem dość.

Panie Jerzy to był wstęp. Wiemy, że rozwartstwienia bywają nawet pożadane. Zwłaszcza skóry. Z wierzniej warstwy licówki Turki szyją kurtki, a ze spodniej tzw. dwoiny robiłem paski nabijane ćwiekami w czyjeś głowie.
Tuszę iż gama właściwości, odporności chociażby na trudy bycia rekrutem i zastosowań w interpersonalnych związkach uczuciowych jest większa na co wskazuje chociażby Pańska Bibliografia zahaczająca również o moje doznania.
Pozdrawiam.