tylko skarpetki w szufladzie bez pary
czekają na mnie
językowi dla zabawy
kamienne czekoladki na politurowanym stole
pluszowe poduszki tłumią
wciśnięte w fotele rozsypane oddechy
z listów uduszonych czerwoną tasiemką
w słowa na chwile szare je wskrzeszam
po zapomnianych zdarzeniach łażę
nigdzie cienia nie zostawiam na dłużej
puszki po piwie na piwo zbieram
pomiędzy parapetem a śmiercią
z twarzy przechodniów
odbitych w szarych szybach
czytam wspak
spod zamkniętych powiek
wydłubuję okruchy ich spojrzeń
wysiadam z metra
pan Paweł gra z pasją na palecie i krześle
już ósmą godzinę wali pałeczkami do ryżu
zawstydzony jego sumiennością uciekam do domu
korytarz zagracają porzucone kule inwalidów
niewidomy uzdrowiciel przyjmuje
trzy drzwi dalej
na moich połamanych marzeniach
nigdy tam nie dotrę
gdy zamykam drzwi
słyszę skrzypienie
i ciszę
Naoliwcie drzwi
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Naoliwcie drzwi
Ostatnio zmieniony 04 maja 2017, 15:37 przez point of view, łącznie zmieniany 3 razy.
- mawo
- Posty: 184
- Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22
Re: Naoliwcie drzwi
Tekst ciekawy, ale może zrezygnować z niektórych przerzutni?
lepiejw fotele wciśnięte
zwinięte poduszki tłumią
oddechy rozsypane litery
zwinięte poduszki
wciśnięte w fotele tłumią
oddechy rozsypane litery
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: Naoliwcie drzwi
... dziękuję za uwagi 

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Naoliwcie drzwi
Podziwiam gadatliwość 
