mąż nauczycielki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

mąż nauczycielki

#1 Post autor: witka » 11 maja 2017, 13:14

jeden tak się przedstawił kierowca

atutowy dupek żołędny
as w talii z jedną szansą na cztery
możliwości mariasza
w tasującym się żeńskim akademiku

dwie niewyhaczone
i z nocy metaforowania
zazdrości
Ostatnio zmieniony 11 maja 2017, 19:21 przez witka, łącznie zmieniany 6 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: mąż nauczycielki

#2 Post autor: tabakiera » 11 maja 2017, 15:30

Rozumiem, że dupek żołędny miał atut, być może w postaci żony nauczycielki lub wykładowczyni, wszak to akademik.
Rozumiem, że miał szansę jedną na cztery i owa kobieta popełniła mariaż (fonetycznie brzmi tak samo jak nazwa gry mariasz).
Został wszak asem w talii (talia łączy się też z talią kobiecą).
Ludzie się tasowali, czyli ogólna balanga.


Nie był to dobry człowiek, ten dupek żołędny, skoro odhaczał dziewczyny i w dodatku tak został nazwany.
Dwie jakieś niewyhaczone były, może ich nie wyhaczył, za to sobie metaforował i gadał głupoty - tak bywa z zakompleksionymi playboyami.

Jednak ostatni dwuwers zbyt karkołomny na mój rozum.
Metaforowana zazdrości?
Może chodzi o metaforowaną zazdrość, czyli powinno być "metaforowanej zazdrości".
Bo brzmi, jakby peel zwracał się ni stąd, ni zowąd do metaforowanej zazdrości, ale wersyfikacja nie wskazuje na taki zwrot, zresztą byłby on od czapy.
Niegramatycznie jakoś na tym końcu...

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: mąż nauczycielki

#3 Post autor: witka » 11 maja 2017, 15:40

Miało być i jest po poprawieniu metaforowania.

Na Świntygo Hieronima
ktoś ma rozum lub go ni ma
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: mąż nauczycielki

#4 Post autor: tabakiera » 11 maja 2017, 16:02

Znaczy, że mi umył uleciał? :crach:

Widzę, że zmieniłeś sporo i mój komentarz robi się powoli nieaktualny.

Cóż, taka rzyć.

A, masz:

:bij:

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: mąż nauczycielki

#5 Post autor: witka » 11 maja 2017, 16:07

Poprawiłem literówkę. pierwszym wersem uczytelniłem przekaz.
A nie chciałem przez być może jeszcze żyjących, szanowanych, anonimowych ludzi.

Ja tak już wklejam teksty - z datą imienin Hieronima.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”