To ona,
bo kto inny poświęciłby kosmiczną
energię dla trzech minut dających
odpowiedź na pytania zadawane
przez ludzkość od tysięcy lat.
Wzruszałam ramionami, słysząc historię
o wirującym słońcu. Wizje starej kobiety
o krwawiących stopach można przecież
wytłumaczyć. Ja, mrówka, ufałam książkom.
To ona,
bo kto kocha drugiego na tyle, by tak bardzo
wypatrywaną zawrócić na ziemię. Ile próśb
zaniosła, abym poznała tajemnicę uwalniającą
od lęku. Wrysowany pod powiekę szal był darem
ponadprzeciętnym. Nie mam nic do dodania.
Brak słów
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Brak słów
Ludzkość od milionów lat? Podmiot liryczny pisze z perspektywy dalekiej przyszłości naszego gatunku?
Dobry wiersz, opowiadający o historii, która warta jest rozwinięcia.
Tytuł koresponduje z ostatnim zdaniem, ale nie z całością, chyba że po prostu coś przeoczam.
Dobry wiersz, opowiadający o historii, która warta jest rozwinięcia.
Tytuł koresponduje z ostatnim zdaniem, ale nie z całością, chyba że po prostu coś przeoczam.
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10
Re: Brak słów
no, zgadza się
z lekka przeholowałam, już zmieniam, dziękuję.
Możesz przeoczać, ale zapewniam, że wszystko gra....bo na metafizykę brakuje słów, nieważne

Możesz przeoczać, ale zapewniam, że wszystko gra....bo na metafizykę brakuje słów, nieważne

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Brak słów
Szkoda, jest jakiś wspólny trop? Książka, film... czy wyłącznie metafizyczne przeżycie podmiotu?Latima pisze:Nie mam nic do dodania.
Brak słów, czyli wizja, tak?
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10
Re: Brak słów
wiem, że jesteś ciekawa odpowiedzi, ale wymagałaby długiej opowieści, w którą trudno uwierzyć, więc tylko tyle - widziałam się z mamą. Nie przypuszczałam, że kogoś zainteresuje treść utworu, ot, zostawiłam go dla niej, bo dzisiaj jest takie najcieplejsze Święto 

Re: Brak słów
Latima pisze:To ona,
bo kto kocha drugiego na tyle, by zawrócić
na ziemię tak bardzo wypatrywaną. Ile próśb
zaniosła, abym poznała tajemnicę uwalniającą
od lęku. Wrysowany pod powiekę szal był darem
ponadprzeciętnym. Nie mam nic do dodania.
I to jest piękne. Też się widziałam, ale tylko we śnie, trzymałam ją w ramionach, tuliłam, tak realnie, a kiedy się obudziłam byłam zaskoczona, ze obejmuję samą siebie, a między mną i moimi ramionami pustka, bolało...Latima pisze:widziałam się z mamą
Pozdrawiam

-
- Posty: 99
- Rejestracja: 30 gru 2011, 18:10
Re: Brak słów
* zmieniłam w jednym z wersów szyk
Ava, rozumiem, doskonale rozumiem.....każdego dnia wraca do mnie ten obraz....Dziękuję
Ava, rozumiem, doskonale rozumiem.....każdego dnia wraca do mnie ten obraz....Dziękuję
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Brak słów
Latima pisze:wiem, że jesteś ciekawa odpowiedzi, ale wymagałaby długiej opowieści, w którą trudno uwierzyć, więc tylko tyle - widziałam się z mamą. Nie przypuszczałam, że kogoś zainteresuje treść utworu, ot, zostawiłam go dla niej, bo dzisiaj jest takie najcieplejsze Święto
Nie ma czego się bać. Śmierć to nie koniec.Latima pisze:Ile próśb
zaniosła, abym poznała tajemnicę uwalniającą
od lęku.
Mam podobne doświadczenie.
Dzięki za wyjaśnienie, Latimo.
