Sofizmaty. Miazga

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Sofizmaty. Miazga

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 27 cze 2017, 13:54


Vive le roi.


Lewa:
brudną stopą strącam korony, kiepsko
pozłocone.
Z pustym dźwiękiem
toczą się w stronę rynsztoku.

Na marginesie – to moje ulubione
miejsce z romantycznym zachodem
słońca w tle.

Prawa:
umyta, kreśli namaszczenia. Niezrozumiale
tną powietrze na porcje.
Urodzinowego tortu.

Tylko nie ma kto zdmuchnąć świeczek,
płuca opróżnione.
Od ciągłych wiwatów, za i przeciw.

Le roi est mort.

Awatar użytkownika
WHITE RAVEN
Posty: 243
Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
Płeć:

Re: Sofizmaty. Miazga

#2 Post autor: WHITE RAVEN » 27 cze 2017, 15:05

Witam

brudną stopą strącam korony, kiepsko

Teraz lato to stopy takie są :)

Ale wiersz fajny i z polotem . :ok: :rosa: :rosa:
Swoją drogą muszę umyć stopy bo przez te upały
to nieźle ,,jadą " po bandzie :)
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Sofizmaty. Miazga

#3 Post autor: eka » 27 cze 2017, 17:42

Sprzeczności rządzą światem. Wszystko się znosi do zera, do śmierci.
Interesujący wiersz.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: Sofizmaty. Miazga

#4 Post autor: Nula.Mychaan » 01 lip 2017, 22:46

Marcin Sztelak pisze:umyta, kreśli namaszczenia. Niezrozumiale
tną powietrze na porcje.
Urodzinowego tortu.
To najbardziej
:)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”