jak przedsionek snu niewygodne krzesło
trzyma w sali kinowej choć próbujesz
wbiec w ekran rozerwać płótno
podarty bilet rzucić przez ramię
i tak nie był dla ciebie
potykasz się o połamane oparcia
budzisz na kolanach brodząc
w pachnącej solą wilgoci
wracasz do siebie i zwykłej kartce
niechcący przykładasz zielone pieczęci papilarne
pozostań raczej po swojej stronie szyby
projekcja
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: projekcja
niezły wiersz Algo
zamienił bym koncówkę ( sorry za igerencję
pozostań raczej po swojej stronie układu optycznego
zamienił bym koncówkę ( sorry za igerencję
pozostań raczej po swojej stronie układu optycznego
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: projekcja
"zielone pieczęcie"
Puenta bez raczej. Dobry wiersz.
Puenta bez raczej. Dobry wiersz.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: projekcja
Faktycznie projekcja, a może jednak sen, zresztą czym on jest? Nie wiem, a wiersz udany.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Re: projekcja
Intrygujący i bardzo mi się podoba, ale puentę czytam bez słowa "raczej"
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia