jestem to tu to tam
bez drogowskazu
przeszył mnie ostatni promyk słońca
nie zbieram już spojrzeń
mam dość betonu
kotwicy na szyi
marność nad marsakościami
wątroba zmurszeje
od przewlekłej libacji
w końcu wysiądę przystanek wcześniej
zamienię się w latawiec
poniesie mnie przez dzieje
farba
- WHITE RAVEN
- Posty: 243
- Rejestracja: 25 cze 2017, 19:15
- Płeć:
farba
Bez człowieka było by pusto ale gdyby zabrakło natury byłby Armagedon.
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
Kochają tylko odważni a nienawidzą tchórze .
- refluks
- Posty: 714
- Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49
Re: farba
To się tylko tak mówi.WHITE RAVEN pisze:w końcu wysiądę przystanek wcześniej
Sobie można nacisnąć przycisk, autobus się zatrzyma, otworzą się drzwi, ale gdy przyjdzie zrobić krok, to noga zadrży.
Życie generalnie jest kijowe, mniej lub bardziej, ale kijowe.
Często się zdarza mała przyjemność, czasem większa, a od wielkiego dzwonu coś cudownego.
Nie wiadomo co jutro się zdarzy i warto wytrzymać, by dla tego nieznanego znów się obudzić.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: farba
Pesymistycznie, chociaż może ten latawiec to nie taki zły wybór, oczywiście jeśli zakładać, że wybór istnieje...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Re: farba
w zestawieniu z wątrobą, chyba chodzi o marskość, więc powinno być marność nad marskościamiWHITE RAVEN pisze:marność nad marsakościami
wątroba zmurszeje
od przewlekłej libacji
- bo tak to nie bardzo widzę w tym sens, a gdyby było marskościami, to ta strofka byłaby rewelacyjna
Poza tym czytam bez ostatnich dwóch wersów, bo wydają mi się całkowicie zbyteczne, jakby z innej bajki
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia