do pierwszej

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

do pierwszej

#1 Post autor: alchemik » 17 sie 2017, 16:35

ugryzłaś mnie
krwi delikatnie zaledwie kropelka
jednak utoczyła po orbicie
skałę
obarczoną puszczami pustyniami

z czarnego oceanu
czerpię po wydestylowaniu
matowe perły opale ospałe
łzy na szczęście jeszcze
nie ma pierwszej

zegarek spieszy się
albo ja przyszedłem
za wcześnie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

do pierwszej

#2 Post autor: eka » 17 sie 2017, 18:43

Pierwsze skojarzenie: do pierwszej krwi.
Wiersz poprowadzony tak, że we mnie, odbiorcy, rodzi się dylemat dwóch 'gryzących' peela zmetaforyzowanych bohaterek: czy chodzi o śmierć, czy o kobietę?
Zastosowane w utworze tło, bardziej sugeruje pierwszą z wymienionych.
Dużo liryzmu.

Zastanawiam się, czy może przypadkowo rodzący się oksymoron (pustyniami/z czarnego oceanu czerpię) nie warto podkreślić, przerzucając pustynie do części 2.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

do pierwszej

#3 Post autor: alchemik » 17 sie 2017, 19:05

Oksymoron to dobry trop.
Biegunowość.
Ale i synteza.
Pierwsza i ostatnia miłość.
Na pierwszą czekamy, na ostatnią chcielibyśmy się spóźnić.
A może to tylko opis randki?
Oczywiście nie traktuję swoich wierszy jak zagadki.
Staram się tylko umieścić jak najwięcej znaczeń.
To może się mścić.
Więc się staram.
Ale nie zapominam o poezji, więc to w niej się staram.

Pierwsza krew i do pierwszej krwi, to zupełnie inne znaczenia.
Synteza erotyku, liryku i wypowiedzi filozoficznej.
Nie wiem, czy tak mi wolno, w takich prostych słowach.

Ty zaczęłaś, Ewo.
Sprowokowałaś moją autowypowiedź dla czytających.

Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

do pierwszej

#4 Post autor: eka » 17 sie 2017, 19:15

alchemik pisze:
17 sie 2017, 19:05
Synteza erotyku, liryku i wypowiedzi filozoficznej.
No to podumam.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

do pierwszej

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 17 sie 2017, 19:18

Erotyk? Myślę że między innymi, bo sporo w wierszu smaczków i świetna żonglerka słowem i znaczeniami.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

do pierwszej

#6 Post autor: mirek13 » 18 sie 2017, 7:43

Strasznie nie lubię nadmiernego kombinowania nad wierszem. Wolę go mniej rozumieć, a więcej czuć, niż odwrotnie.
No, a tu próbuję kombinować, choć jest klimat. W pierwszej zwrotce ten oksymorom po prostu mi się nie podoba. Nie pytaj, dlaczego, bo nie wiem.
Z niektórymi fragmentami mam kłopot. Bo w miarę rozumiem drugą zwrotkę, ale wydaje mi się poetycko trochę naciągana za pomocą przymiotników, które nadają wierszowi liryzmu.Chodzi o "matowe" i "ospałe". Co te wyrazy wnoszą do przekazu? Wyjaśnij, proszę. Życie jest matowe i ospałe?
A puenta? To już Twoja indywidualna ocena sytuacji. Być może nie powinieneś nigdzie chodzić i kwestia pracy zegarka i odczuwanie czasu nie miałoby żadnego znaczenia dla peela.
Ogólnie - lepszy niż ostatnie, ale...

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

do pierwszej

#7 Post autor: alchemik » 18 sie 2017, 12:52

Dzięki, Mirku.
Powiem tylko, że opale i ospałe to nie tylko podobnie brzmiący, fonetyczny ornament. Ospałe łzy odnoszą się też do upływu czasu, którego coraz mniej. Czas zwalnia, przyspieszając zarazem. Co jest też uwidocznione w puencie. Zwykłej randce, albo randce ze szczupłą, bladą panią.
Uważasz, że za dużo naraz metafor umieściłem w tym wierszu? Nie płynie swobodnie? Fakt, jest wielowarstwowy i multi interpretacyjny.
Oczywiście, mógłbym napisać prostą rymowankę. Ale tak jakoś kłębi mi się w głowie.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”