(Nie)czystości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

(Nie)czystości

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 10 wrz 2017, 17:03

Życie jak śnieg,
zeszłoroczny, na najbrudniejszym skwerze miasta.
Wokół niego przestrzeń
wypełniona po brzegi, od punktu do punktu.

Całym tym zgiełkiem,
a później mamy się zmieścić
w wąskim uchu, choćby igielnym.

Pomiędzy jedną a drugą prawdą
liczymy litery, pozostając niedokończeni.
Nie ma zmartwienia i tak nie umieszczą.

Nawet w nawiasie.
Więć powoli odparowywujemy do atmosfery,
na wszelki wypadek
wyegzorcyzmowanej.

Na szczęście mamy niezbywalne prawo wyboru.
Pomiędzy snami. Chyba że nie
skorzystamy .

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

(Nie)czystości

#2 Post autor: witka » 10 wrz 2017, 17:19

Nawiasy czytam jak zawiasy, czyli wyrok zwany zawieszką.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Gruszka

(Nie)czystości

#3 Post autor: Gruszka » 10 wrz 2017, 21:43

Za Witką i jeszcze dodam - pod rygorem wolności wyboru.
Wiersz bardzo... :)

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

(Nie)czystości

#4 Post autor: biegnąca po fali » 10 wrz 2017, 23:20

Bardzo dobry, Marcinie.

Pozdrawiam:)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

(Nie)czystości

#5 Post autor: Alek Osiński » 11 wrz 2017, 15:45

Bardzo Pilowi ciąży ten świat. Dobrze napisany wiersz,
ale przytłacza. A może lepiej, Marcinie, pójść w życiu
w stronę wyzwolenia się od błahostek,
a przynajmniej spróbować?;)

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

(Nie)czystości

#6 Post autor: Nula.Mychaan » 11 wrz 2017, 21:53

Wiersz jest świetny, pomimo tego naturalistycznego obrazka i klimatu
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”