usiądź przy stole a sekatory się znajdą
tępe jak pierwsze kondomy o zapachu mięty
takim że każdy swoje płyny skrobie
świeży lakier do paznokci przed przewijaniem witraży
a nierozgarnięty puszcza farbę przeciągłą linią
rozdartych sosen roschatych nieenergetycznych wierzb
nowy szlaczek wzdłuż drogi o nieustalanej przez
frasobliwego dróżnika kolejności odśnieżania
i nie wiadomo co wkładać
lakierki czy przeprosić szturmowe walonki
z roztropności wszak Autostrada Słońca
liczy tyle samo lat co komiksy
przykrota (remake)
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
przykrota (remake)
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
przykrota (remake)

Tu nadmiar rozlewa się niekontrolowanie - oczywiście moim w odbiorze.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
przykrota (remake)
już jej ni ma
Bodajże T, Chyła mówił, albo śpiewał taki tekst/zapodaję luźno/
idę posród pól, przesadzam rowy obsadzone wierzbami, wciąż strzechami oczy pieszczę
i jak długo kurwa jeszcze
Bodajże T, Chyła mówił, albo śpiewał taki tekst/zapodaję luźno/
idę posród pól, przesadzam rowy obsadzone wierzbami, wciąż strzechami oczy pieszczę
i jak długo kurwa jeszcze
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka