trzymałem kij w ręce
ma dwa
ale istnieje półprosta prowadząca donikąd
powiadają
że nieskończoność w teraźniejszości
jakby była czymś stałym
a nie pulsowaniem serca
dopóki oddech
drugi koniec to pamięć
niezbyt wiarygodna
jaka by nie była jest chyba prawdziwa
godzę się na zafałszowywanie danych
może muszę chirurgicznie wyciąć
raka
który był mną
przez spowiedź
bez spowiedzi
tymczasem wymachuję obydwoma końcami kija
walcząc
od początku do końca
wiem o zakończeniach
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
wiem o zakończeniach
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
wiem o zakończeniach
jak nagle oslepiony , ? za dużo tu tego kija, gdybyś wyrzucił
to strasznie długie opowiedzenie czegoś czego nie opisujesz wcale. samo końcami
końcami walcząc
tymczasem wymachuję końcami walcząc
od początku
.
to taka moja myśl do przemyślenia
to strasznie długie opowiedzenie czegoś czego nie opisujesz wcale. samo końcami
końcami walcząc
tymczasem wymachuję końcami walcząc
od początku
.
to taka moja myśl do przemyślenia
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki