ona one ono
i jaszcze jeden płód
nie przeżyje
wiadomo
angina kocia
bezczelnie wpycham w pyszczek zakraplacz do oczu
mleko jest krowie
intencje ludzkie
dla nieoczekiwanej zapaści
ugrzęzła w sercu
kicha i smarka
z pawlacza skika na karki gości
od czasu do czasu podaję jej specjalną tabakę
mojego wyrobu
opluwa
a ja kocham
ona mnie tym bardziej
niesamowitym uczuciem drapieżnym
pazurami do krwi
koci koci
czyż są piękniejsze miłości?
post216346.html#p216346
kocia tabakierka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
kocia tabakierka
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
kocia tabakierka
Rozczulający, sympatyczny, ważny wiersz! Podoba mi się.