Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
Re: Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
P.S....bardzo ładny awatarek,anioł już niepotrzebny?
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
Dzięki.
Awatary zmieniam bardzo często, podkreślam nimi różne osobiste zmiany
Awatary zmieniam bardzo często, podkreślam nimi różne osobiste zmiany

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
Zło, to przeciwieństwo dobra i jest również pewną wartością moralną. Tak jest prawie ze wszystkimi wartościami. Jak możemy dodawać, to również i odejmować. Cień towarzyszy światłu a kłamstwo prawdzie. Zawsze jest pewna równowaga w przyrodzie. Może nie w ilości, co w przeciwieństwie. Pojęcie zła nie mieści się w osobowym absolucie, jakim jest Bóg.
Bohater wiersza, to postać odtrącona. Niepotrzebna. Nie wiem, może przez kobietę, która miała powód do takiej decyzji. Kobiety potrafią być okrutne, bardzo okrutne... czasami bez wyraźnego powodu.
Zło, ontyczny brak dobra, śpi płochym snem i niewiele brakuje, żeby go obudzić, tym bardziej, że sam Baal Zebub, książę ciemności, władca much i uosobienie zła, uśpił naszą czujność i dokonał jedynego w swoim rodzaju genialnego przekrętu. Pozwolił, żeby ludzie uwierzyli, że diabeł nie istnieje. Niestety istnieje, podobnie, jak dobro i hodujemy go w sobie, jak anioła stróża, ale ten jest jego negatywem. To parzysty organ naszej świadomość i podświadomości. I to było właśnie do udowodnienia. Krucafiks!
Wiersz, jak zwykle u Glo, napakowany treścią, jak Pudzian przed pojedynkiem z Magnusem Ver Magnussonem
Und das ist gut sooooo 
o, sancta simplicitas!

Bohater wiersza, to postać odtrącona. Niepotrzebna. Nie wiem, może przez kobietę, która miała powód do takiej decyzji. Kobiety potrafią być okrutne, bardzo okrutne... czasami bez wyraźnego powodu.
Jego opis kobiety jest obrzydliwy i przypomina chlustające wymioty. Myślę, że życie dostatecznie go skopało po dupie, może i na własne życzenie? Jest takie skuteczne antidotum na wszystkie zatrucia. Trzeba leczyć się tym, od czego się zachorowało. Myślę, że tylko jakaś kobieta mogłaby go wyciągnąć z tego bagna. Musiałby mieć niewiarygodne szczęście, żeby pomiędzy jednym browarem na dworcu, a bigosem w dworcowej mordowni, jakaś kobieta, zwróciła na niego uwagę. To musiałaby być kobieta, która kiedyś go znała i wie o nim dostatecznie dużo, żeby uruchomić skuteczną pomoc. Z jego opisu wynika, że kiedyś się nieźle zapowiadał, ale stoczyć się można jeszcze szybciej - jak się okazuje.Gloinnen pisze:Brzydzi mnie rodzaj żeński, niewygasłe ciała okryte welonem z cienkich nitek ślin
Zło, ontyczny brak dobra, śpi płochym snem i niewiele brakuje, żeby go obudzić, tym bardziej, że sam Baal Zebub, książę ciemności, władca much i uosobienie zła, uśpił naszą czujność i dokonał jedynego w swoim rodzaju genialnego przekrętu. Pozwolił, żeby ludzie uwierzyli, że diabeł nie istnieje. Niestety istnieje, podobnie, jak dobro i hodujemy go w sobie, jak anioła stróża, ale ten jest jego negatywem. To parzysty organ naszej świadomość i podświadomości. I to było właśnie do udowodnienia. Krucafiks!

Wiersz, jak zwykle u Glo, napakowany treścią, jak Pudzian przed pojedynkiem z Magnusem Ver Magnussonem


ha, wygląda na to, że z pokornego, złotowłosego cherubinka, Glo wkomponowała się w jego parzysty organ - a mówią, że diabeł nie istniejeGloinnen pisze:Awatary zmieniam bardzo często, podkreślam nimi różne osobiste zmiany


Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 1:43 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
Nie mam wprawdzie zielonego pojęcia o czym jest ten wiersz,
ale podoba mi się sposób konstruwania obrazów, tym razem
nie widzę akurat żadnego podobieństwa do Artiego, ale o dziwo
znowu mi się przypomniał jeden wiersz Wojaczka, chociaż to przecież
zupełnie inna poetyka, więc niech zamiast komentarza On przemówi.
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, bo jest przepiękny
Pozdrawiam
***
Boję się ciebie, ślepy wierszu
Boję się białego snu
Tak cię piszę, biały wierszu
A każda litera, jest cyfrą lęku
Tak smakuję Jej ciało
nieobecne, odlegle o wiorstę snu
Szron snu na wargach
i szorstkie podniebienie
jak szorstka skóra gwiazdy...
ale podoba mi się sposób konstruwania obrazów, tym razem
nie widzę akurat żadnego podobieństwa do Artiego, ale o dziwo
znowu mi się przypomniał jeden wiersz Wojaczka, chociaż to przecież
zupełnie inna poetyka, więc niech zamiast komentarza On przemówi.
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, bo jest przepiękny
Pozdrawiam

***
Boję się ciebie, ślepy wierszu
Boję się białego snu
Tak cię piszę, biały wierszu
A każda litera, jest cyfrą lęku
Tak smakuję Jej ciało
nieobecne, odlegle o wiorstę snu
Szron snu na wargach
i szorstkie podniebienie
jak szorstka skóra gwiazdy...
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zło zamieszkuje w każdym z naszych światów
Qniu, dobrze kombinujesz... jak koń pod górę
A tak całkiem poważnie. Interpretacja w dużej mierze zadziwiająco trafna.
Moja teoria jest prosta jak drut w kieszeni - zło rodzi zło. Okrucieństwo jest odpowiedzią na doznane krzywdy. W momencie, gdy zostanie już uruchomiony pewien mechanizm w człowieku, trudno jest już go powstrzymać, nawet dając mu nie wiem ile dobra. Nie mam pojęcia, czemu tak jest, ale, obserwując ludzi, wydaje mi się, że to - bardzo smutna niestety - ale najprawdziwsza prawda.
Co do okrucieństwa kobiet - wydaje mi się, że nie są bardziej okrutne. niż mężczyźni, tylko po prostu działają inaczej, używają innych metod.
No to mnie na koniec rozbawiłeś, Qniu. Cytat dnia!
Al, dzięki
Akurat skojarzenia z Wojaczkiem cieszą mnie, bo - jak już wspominałam niejednokrotnie - jest to jeden z moich ulubionych poetów.
A zacytowany przez Ciebie wiersz - rzeczywiście przepiękny...
Pozdrawiam,

Glo.

A tak całkiem poważnie. Interpretacja w dużej mierze zadziwiająco trafna.
Bez powodu to raczej nie sądzę.Qń Który Pisze pisze:Kobiety potrafią być okrutne, bardzo okrutne... czasami bez wyraźnego powodu.
Moja teoria jest prosta jak drut w kieszeni - zło rodzi zło. Okrucieństwo jest odpowiedzią na doznane krzywdy. W momencie, gdy zostanie już uruchomiony pewien mechanizm w człowieku, trudno jest już go powstrzymać, nawet dając mu nie wiem ile dobra. Nie mam pojęcia, czemu tak jest, ale, obserwując ludzi, wydaje mi się, że to - bardzo smutna niestety - ale najprawdziwsza prawda.
Co do okrucieństwa kobiet - wydaje mi się, że nie są bardziej okrutne. niż mężczyźni, tylko po prostu działają inaczej, używają innych metod.
Qń Który Pisze pisze:Wiersz, jak zwykle u Glo, napakowany treścią, jak Pudzian

No to mnie na koniec rozbawiłeś, Qniu. Cytat dnia!
Ty wiesz, jak to zabrzmiało... dwuznacznie?Qń Który Pisze pisze:ha, wygląda na to, że z pokornego, złotowłosego cherubinka, Glo wkomponowała się w jego parzysty organ

Al, dzięki

Akurat skojarzenia z Wojaczkiem cieszą mnie, bo - jak już wspominałam niejednokrotnie - jest to jeden z moich ulubionych poetów.
A zacytowany przez Ciebie wiersz - rzeczywiście przepiękny...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl