Tym razem wiersz bardzo mi się spodobał. Temat jak najbardziej aktualny. W dobie globalizacji i całkowitego
wykupienia świata przez korporacje transnarodowe - człowiek przestał być człowiekiem, stał się jedynie - ekonomicznie rzecz ujmując - "ludzkim czynnikiem produkcji". Najbardziej zaś widoczne to jest w krajach Trzeciego Świata, gdzie ludzi kupuje się dosłownie.
Ale i w naszej, niby cywilizowanej rzeczywistości, tyle jesteśmy warci i tyle znaczymy, ile ktoś za nas jest w stanie zapłacić.
Pozdrawiam,
Glo.