Zgadza się! Na pewno nie dla Ciebie!witka pisze: ↑13 lis 2017, 10:28To co w tekście jest od siebie nie jest dla mnie.
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
- ryba
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
- Płeć:
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
witka,
- ryba
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
- Płeć:
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
Marcin Sztelak

Możesz, jeśli musisz!Marcin Sztelak pisze: ↑13 lis 2017, 16:32Zresztą zawsze mylić się mogę

- ryba
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
- Płeć:
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
Nula.Mychaan
Serdecznie Ci dziękuję
Serdecznie Ci dziękuję

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
Rozliczenia z losem.
Podmiot wolny od nostalgii, tęsknoty za ojczyzną? Pytanie, które krążyło w trakcie czytania.
Zadomowiony w innym domu, nadal mu z polskością do twarzy, ale wszelkie wspomnienia chce rozprószyć poza gniazdem.
Wyznanie na tyle ważne, że doczekało się zamknięcia w wersach.
Nie mi oceniać decyzję niepowrotu, bo jakim prawem zresztą, ale zastanawiam się, czy najważniejsza dla podmiotu nie jest chęć zobaczenia reakcji odbiorców.
Myślę, że nikt na ten wybór nie powinien wpływać. Autonomiczna decyzja peela.
---------
Zapis zrytmizowany, może wpływ miała muzyczna inspiracja?
Obrazowanie językowe prawie nie wychodzi poza mowę potoczną.
Dla mnie Twoim wierszem będzie Kruszynka:)

Podmiot wolny od nostalgii, tęsknoty za ojczyzną? Pytanie, które krążyło w trakcie czytania.
Zadomowiony w innym domu, nadal mu z polskością do twarzy, ale wszelkie wspomnienia chce rozprószyć poza gniazdem.
Wyznanie na tyle ważne, że doczekało się zamknięcia w wersach.
Nie mi oceniać decyzję niepowrotu, bo jakim prawem zresztą, ale zastanawiam się, czy najważniejsza dla podmiotu nie jest chęć zobaczenia reakcji odbiorców.
Myślę, że nikt na ten wybór nie powinien wpływać. Autonomiczna decyzja peela.
---------
Zapis zrytmizowany, może wpływ miała muzyczna inspiracja?
Obrazowanie językowe prawie nie wychodzi poza mowę potoczną.
Dla mnie Twoim wierszem będzie Kruszynka:)

-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
zacna Eko
pozwolę sobie na krótką polemikę
mam nadzieję, że Autor się nie obrazi
a jeśli tak, to przeproszę i usunę ten wpis;
sęk w tym, że nie zawsze jest do czego wracać
a jeśli nawet
to nie ma do kogo
lata temu mój kolega wyjechał w świat z obietnicą
że wróci pięknym autem;
naprawdę pięknym, to był któryś z modeli Lamborghini...
i słowa dotrzymał tylko... nie miał już dokąd tym autem pojechać...
nie mnie osądzać takie czy inne uczciwe decyzje;
ale skromnie zauważę, że Polakiem można być wszędzie;
a że szanowny Autor jest Polakiem
- co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości;
serdeczne dla Was obu

pozwolę sobie na krótką polemikę
mam nadzieję, że Autor się nie obrazi
a jeśli tak, to przeproszę i usunę ten wpis;
sęk w tym, że nie zawsze jest do czego wracać
a jeśli nawet
to nie ma do kogo
lata temu mój kolega wyjechał w świat z obietnicą
że wróci pięknym autem;
naprawdę pięknym, to był któryś z modeli Lamborghini...
i słowa dotrzymał tylko... nie miał już dokąd tym autem pojechać...
nie mnie osądzać takie czy inne uczciwe decyzje;
ale skromnie zauważę, że Polakiem można być wszędzie;
a że szanowny Autor jest Polakiem
- co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości;
serdeczne dla Was obu

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
AS... ale z czym polemizujesz?
Czy neguję przynależność podmiotu lirycznego do polskości w poprzednim komentarzu?
Oceniam decyzję?
Nie, wręcz uważam, że robić tego nie wolno, nawet - w kontekście naszej jedynej epopei:)
Czy neguję przynależność podmiotu lirycznego do polskości w poprzednim komentarzu?
Oceniam decyzję?
Nie, wręcz uważam, że robić tego nie wolno, nawet - w kontekście naszej jedynej epopei:)
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
może mi się tylko wydawało, że postawiłaś tezę
w której bycie Polakiem wiążesz z nostalgią i tęsknotą za Ojczyzną;
moim zdaniem niekoniecznie
ot i cała polemika...
raz jeszcze

w której bycie Polakiem wiążesz z nostalgią i tęsknotą za Ojczyzną;
moim zdaniem niekoniecznie
ot i cała polemika...
raz jeszcze

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
Polakiem czy Amerykaninem można stać się (w sensie prawnym) po spełnieniu pewnych warunków, skutkujących nadaniem obywatelstwa.
I można nie tęskniąc, uznawać swoją polskość.
Ba, można ojczyznę nienawidzić za doznane w niej krzywdy i czuć się Polakiem/Polką.
Można również się nie czuć Polakiem/Polką w kraju i poza nim.
Nie można krytykować za te wybory.
Ale. Optymalnie.
Najlepiej mieszkać w kraju, którego obywatelem/obywatelką jest się z ochotą i upodobaniem:)
I można nie tęskniąc, uznawać swoją polskość.
Ba, można ojczyznę nienawidzić za doznane w niej krzywdy i czuć się Polakiem/Polką.
Można również się nie czuć Polakiem/Polką w kraju i poza nim.
Nie można krytykować za te wybory.
Ale. Optymalnie.
Najlepiej mieszkać w kraju, którego obywatelem/obywatelką jest się z ochotą i upodobaniem:)
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
- ryba
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
- Płeć:
Nie wrócę tam, gdzie nadwiślański brzeg...
eka,eka pisze: ↑16 lis 2017, 18:30zastanawiam się, czy najważniejsza dla podmiotu nie jest chęć zobaczenia reakcji odbiorców.
naprawdę przyszło Ci to na myśl?!
eka,eka pisze: ↑16 lis 2017, 20:00Najlepiej mieszkać w kraju, którego obywatelem/obywatelką jest się z ochotą i upodobaniem:)
wcale nie trzeba być obywatelem kraju zamieszkania, żeby po ponad trzydziestu latach podjąć decyzję o niepowrocie do "korzeni".
--------------------
AS...AS... pisze: ↑16 lis 2017, 19:07zacna Eko
pozwolę sobie na krótką polemikę
mam nadzieję, że Autor się nie obrazi
autorkA się nie obraziłA, ale nie podtrzyma Waszej polemiki
