Dom III

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Dom III

#1 Post autor: ble » 12 lut 2012, 21:30

To inna przestrzeń i nieprzydatne są wątki
ze starych wierszy. Trudna chwila, która ma imię
już nie ale jeszcze nie już.

Patrzy się wtedy w cudze okna i nalepia obrazki
na przegubach rąk; dziecięce tatuaże chowane troskliwie
przed rozsądkiem i higieną. Wiara, że któryś przetrwa,
albo że się połączą niedbale ługowane.

Nadchodzi czas na długie przystawanie w deszczu,
który odprowadza nas w całości do ziemi. I wreszcie
ktoś zapyta: co lubisz najbardziej, z tego, co cię wywodzi
z powrotem? Drzewo, kwiat czy trawę? Co byś wybrała,
gdyby trzeba było stworzyć całkiem nowy język?


Wybrałabym teraz.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2012, 8:52 przez ble, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Dom III

#2 Post autor: Gloinnen » 13 lut 2012, 20:32

ble pisze:To już inna przestrzeń i nieprzydatne są wątki
ze starych wierszy. Trudna chwila, która ma imię
już nie ale jeszcze nie już.
Nie za dużo tych "już"?

W pierwszym wersie pomyślałabym, czy nie lepiej bez "już"

"Inna przestrzeń, nieprzydatne są wątki
ze starych wierszy."
ble pisze:Nadchodzi czas na długie przystawanie w deszczu,
który odprowadza wszystko co z nas do ziemi. I wreszcie
ktoś zapyta: co lubisz najbardziej, z tego, co cię wywodzi
z powrotem? Drzewo, kwiat czy trawę? Co byś wybrała,
gdyby trzeba było stworzyć całkiem nowy język?
Cztery "co" - moim zdaniem zdecydowanie za dużo.

Pomyśl jeszcze nad kompozycją tej strofy.

Poza tym - podoba mi się. Delikatne obrazy, płynność, w Twoich wierszach czuć przestrzeń, aż myśli się rwą, aby w niej się zatracić.

Lubię to! :ok:

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Dom III

#3 Post autor: Qń Który Pisze » 13 lut 2012, 23:06

ble pisze:Nadchodzi czas na długie przystawanie w deszczu,który odprowadza wszystko co z nas do ziemi. I wreszcie ktoś zapyta: co lubisz najbardziej, z tego, co cię wywodzi z powrotem? Drzewo, kwiat czy trawę? Co byś wybrała, gdyby trzeba było stworzyć całkiem nowy język?Wybrałabym teraz.
Piękny fragment. Jesteśmy częścią natury i bierzemy również udział w jej strukturach pochłaniania i wydawania. Składamy się w 85% z wody, a ta przecież jest najstarszym środowiskiem naturalnym człowieka, żeby nie pójść dalej, że ludzie nic nie mają wspólnego z bananami, a raczej z... rybami. Pierwsza była woda i mikroorganizmy... potem, za jakiś czas - my.
ble pisze:Drzewo, kwiat czy trawę? Co byś wybrała, gdyby trzeba było stworzyć całkiem nowy język? Wybrałabym teraz.
ale co byś wybrała?
Drzewa, to samotność. Są bardzo blisko siebie a tak ciężko im się objąć. Podobnie, jak u ludzi. Kwiat? To krótkotrwałe piękno ale pełne zachwytów i kolorów. Trawa?
Trawa, to my, zwyczajni ludzie, która szumi sobą dookoła i ma możliwość podnosić się po każdym ciosie buta, czy samochodowej opony. Nie straszne jej mrozy i upały. Zawsze sobie daje radę. Czasami pozostają po niej puste placki na łące, jak u ludzi, gdy muszą odejść z łąki tętniącej życiem. Myślę, że najlepiej wybrać język trawy, która każdej wiosny zieleni się nowymi sokami i uporczywie przypomina o chęci do... życia. :)
Po przeczytaniu takiego wiersza, czuję się, jakbym wyszedł z kina, które olśniło mnie nierzeczywistymi obrazami. Rozpalony wracam do domu i wszystkim chcę o nim opowiedzieć.
To nie było takie ble, ble, to piękny kawałek własnych myśli, które wyrwały się z duszy, jak nasiona dmuchawca, żeby wszystkim kwiatom na łące opowiedzieć o... życiu.
Za ostatnią strofę masz u mnie Qńskiego Whitbread Book Awards w dziedzinie kilkustrofowej poezji... lekkiej, jak puch, ale o mocy uderzenia końskiego kopyta :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Dom III

#4 Post autor: Alek Osiński » 14 lut 2012, 0:19

Gloinnen pisze:Delikatne obrazy, płynność, w Twoich wierszach czuć przestrzeń, aż myśli się rwą, aby w niej się zatracić.
O właśnie, mam tak samo, bardzo mi się podoba
ble pisze:już nie ale jeszcze nie już.
Tak naprawdę nie wierzę, żeby takie chwile istniały
inaczej można by umrzeć, tak jak się stoi.

Pozdrawiam :)

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Dom III

#5 Post autor: ble » 14 lut 2012, 8:59

Glo, odjęłam jedno 'co' i jedno 'już'. Ty masz oko. I dzięki za słowo o wierszu.
Pozdrawiam :rosa:

Qń Który Pisze - dziękuję, za ładne zatrzymanie się nad 'wsiąkiem i wysiąkiem'. Bardzo czuję łączność z naturą. Ostatecznie wybrałabym drzewo. To moje ulubione rośliny. Piękne.
Pozdrowienia Qniowi :)
Al z krainy os pisze:
ble pisze:już nie ale jeszcze nie już
Tak naprawdę nie wierzę, żeby takie chwile istniały
inaczej można by umrzeć, tak jak się stoi.
No, właśnie :)
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”