pica
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
pica
przykryte ludźmi moje miasto śni całą dobę
rozkopuje się ze skłonnością do geofagii
popija drugą rzeką
sprowadza nocne motylki w niszę koloniału
asfaltowymi by-passami wypływa życie z serca
przedsionków dawno pozamykanych kawiarni
a wspomnienia odrestaurowanego dziadka
zawracają młodych bogów
rozkopuje się ze skłonnością do geofagii
popija drugą rzeką
sprowadza nocne motylki w niszę koloniału
asfaltowymi by-passami wypływa życie z serca
przedsionków dawno pozamykanych kawiarni
a wspomnienia odrestaurowanego dziadka
zawracają młodych bogów
Ostatnio zmieniony 14 sty 2018, 9:24 przez witka, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
pica
Pica, czyli łaknienie spaczone (geofagia - jedzenie ziemi) - bardzo dobrze wykorzystane zjawisko tutaj w roli metafory. Aby mocniej ją uwypuklić chyba tak rozpisałabym wersy początku:
przykryte ludźmi moje miasto śni całą dobę
rozkopuje się ze skłonnością do geofagii
popija drugą rzeką
Człowiek jak miasto, miasto jak człowiek. Starzeją się oboje, ale pointa daje sens.
Dobry wiersz, Witka.
Zatrzymał.
przykryte ludźmi moje miasto śni całą dobę
rozkopuje się ze skłonnością do geofagii
popija drugą rzeką
Człowiek jak miasto, miasto jak człowiek. Starzeją się oboje, ale pointa daje sens.
Dobry wiersz, Witka.
Zatrzymał.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
pica
Udany wiersz o mieście, świetne metafory. Brawo.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
pica
Bardzo udane metafory, ale chyba trochę zmieniłabym zapis.
Widziałabym taki jak zaproponowała Eka, daje możliwość złapania oddechu i przez to lepszego odbioru
Widziałabym taki jak zaproponowała Eka, daje możliwość złapania oddechu i przez to lepszego odbioru

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
pica
Bardzo dobra metaforyka. Takiego Cię lubię. Takiego czyli zrozumiałego dla każdego czytelnika. Frontem do klienta, witka.
Popieram zmianę w zapisie.
Popieram zmianę w zapisie.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka