Znudzenie (30+)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Znudzenie (30+)

#1 Post autor: teo » 28 sty 2018, 15:15

* pozwolę sobie dopowiedzieć za Wikipedią: "W 2002 roku dr George Ricaurte przeprowadził badania na małpach, które miały udowodnić, że MDMA jest bardzo neurotoksyczne. Jak się później okazało, pomylił substancje i podał zwierzętom silnie neurotoksyczną metamfetaminę, w bardzo wysokiej dawce, co spowodowało natychmiastową śmierć dwójki z nich[17]. Dr Shulgin uważa, że żadne badania na zwierzętach nie udowodnią, że MDMA może wywierać szkodliwy wpływ na ludzki umysł".


pod stołem dzieją się wielkie rzeczy
zwłaszcza dla Ani i Daniela
ja mam swoją Tequilę Bum Bum
i lianę do wyjścia

przestał mnie bawić ten zgiełk
kilka lat temu gdy stoły miały politurę z grzechu
jestem młodszy niż się czuję
mniej poważny niż bym chciał

warty mniej niż moja bezdzietna bezdomność

zaplombowano drzwi ale nie płaczę już po zgliszczach
tak samo jak po uczuciach
wszystko obraca się w pył i każdego szlag
ale przecież są gorsze rzeczy
od diabła

nuda

delikatnie smyram wenę
spoconymi dłońmi język mi drętwieje
powieki ociężałe łapię dech a w usta browar
co mnie nie zabije to mnie wzmocni
doktorze Ricaurte*

chociaż Shulgin już kokietuje
Ostatnio zmieniony 30 sty 2018, 18:10 przez teo, łącznie zmieniany 1 raz.
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Znudzenie (30+)

#2 Post autor: tetu » 28 sty 2018, 19:32

teo pisze:
28 sty 2018, 15:15
przestał mnie bawić ten zgiełk
kilka lat temu gdy stoły miały politurę z grzechu
Bogato tutaj Teo. Podoba mi się takie ujęcie tematu, uruchomiłeś wyobraźnię :)

Odważny wiersz, spójnie poprowadzony, oscylujący wokół doświadczeń, doznań, eksperymentów, obserwacji, czyli wszystkiego, czego tak naprawdę dotykamy, z czym się stykamy.

Zastanawiam się na ile pod lir był bierny w tym wszystkim, a na ile naprawdę w tym uczestniczył. Coś mi się wydaje, że pomimo liany i Tequilii, które posiadał (powiedzmy że to było wyznacznikiem jakiejś granicy) nie stronił od testowania samego siebie i nie wiadomo jakby było gdyby... nie zaplombowano przed nim drzwi.
Wszystko to miało zapewne jakieś podłoże, zranione uczucia? być może. samotność? pewnie też jak daleko jesteśmy się w stanie posunąć?
MDMA? specyfiki są różne, ale pochodne tej substancji silnie uzależniają, nawet w dawkach terapeutycznych, które są o wiele zaniżone od tzw rekreacyjnych i działają bardzo indywidualnie.
Doktorek kokietuje, wolę jednak Tequilę, albo browar :beer:

W ostatniej strofie, a konkretnie w tym wersie

"powieki ociężale łapią dech jak usta browar"

nie jestem w stanie wyobrazić sobie tych powiek łapiących dech, może miało być łapię?
teo pisze:
28 sty 2018, 15:15
jak usta browar
z tego bym raczej zrezygnowała, pozdrawiam

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Znudzenie (30+)

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 30 sty 2018, 15:38

Odważny wiersz, napisany sprawnie, zresztą sporo też w nim rezygnacji i zwątpienia...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Znudzenie (30+)

#4 Post autor: teo » 30 sty 2018, 18:15

tetu pisze:
28 sty 2018, 19:32
Odważny wiersz
Marcin Sztelak pisze:
30 sty 2018, 15:38
Odważny wiersz
:myśli:
tetu pisze:
28 sty 2018, 19:32
Podoba mi się takie ujęcie tematu, uruchomiłeś wyobraźnię
Taaa. Po kolorach doszedłem do wniosku, że potrzebuję jakiejś odmiany ;)
tetu pisze:
28 sty 2018, 19:32
Zastanawiam się na ile pod lir był bierny w tym wszystkim, a na ile naprawdę w tym uczestniczył.
Myślę, że był biernym obserwatorem.
tetu pisze:
28 sty 2018, 19:32
W ostatniej strofie, a konkretnie w tym wersie

"powieki ociężale łapią dech jak usta browar"

nie jestem w stanie wyobrazić sobie tych powiek łapiących dech, może miało być łapię?
Biegnę zmieniać :ok:
Marcin Sztelak pisze:
30 sty 2018, 15:38
Odważny wiersz, napisany sprawnie, zresztą sporo też w nim rezygnacji i zwątpienia.
Dziękuję. :beer:




Spróbujcie przy interpretacji uwzględnić tytuł. I zwróćcie uwagę, jak specyficznie został napisany ten cytowany fragment. Jest w nim coś, nawet nie wiem co dokładnie. Z jednej strony daje a z drugiej odbiera nadzieję. Jest sensowny, a zarazem niedorzeczny. Sam nie wiem. Inspirujące.


O ile macie ochotę :)

Pozdrawiam
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Znudzenie (30+)

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 30 sty 2018, 19:02

Tytuł dla mnie jasny, choć być może źle interpretuję, wszystko już było, czuję się staro. I wiesz, jeszcze niedawno miałem podobnie, ale życie potrafi tak zaskoczyć, że nie tylko szczęka opada. Wiem, co mówię...

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Znudzenie (30+)

#6 Post autor: teo » 31 sty 2018, 8:25

Marcin Sztelak pisze:
30 sty 2018, 19:02
Tytuł dla mnie jasny, choć być może źle interpretuję, wszystko już było, czuję się staro
No mogłem jednak tytuł lepiej przemyśleć. Zbyt rozmyty sens. Chodziło o coś innego ;)
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Znudzenie (30+)

#7 Post autor: Alek Osiński » 01 lut 2018, 15:22

Wiersz niezły, chociaż mnie akurat nie porywa.

Co ciekawe jednak po przeczytaniu przypomniał
mi się Huxley'owy "Małpa i duch". Wyczułem jakieś
powiązanie ideowe, chociaż wyrażone inaczej...


„Ale człowiek, pełen pychy człowiek,
Obdarzony potęgą niewielką i dość krótkotrwałą,
Najbardziej nieświadom tego,
O czym najmocniej bywa przekonany –
Niepomny swej kruchej jak szkło istoty,
Niczym gniewna małpa tak dziwne
Na oczach niebios popełnia wybryki,
Iż zmusza do płaczu nawet anioły.”

Awatar użytkownika
jaguar
Posty: 364
Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04

Znudzenie (30+)

#8 Post autor: jaguar » 01 lut 2018, 18:15

Gdy nuda jest nieprzyjemna, ludzie zwykle potrafią sobie z nią poradzić. Jest gorzej, gdy nuda zaczyna zadawać ból fizyczny. Psychologia mówi, że ludzie, którzy szybko się nudzą, są bardziej podatni na depresje, uzależnienia od narkotyków, alkoholu, oraz wszelkich nieprawidłowości. Tu powstaje pytanie, czy mamy wpływ na nasz kod genetyczny. Odpowiem sobie sama, że mamy, nazywa się to umiejętność panowania nad sobą, samokontroli.
Nie widzę w wierszu przejawu odwagi. Temat istotny, ale nie wymagający kurażu.
Interesujący temat obrałeś i wyszedł Ci bardzo dobry wiersz, świetnie napisany, prowokujący do przemyśleń. Wypada pogratulować!

Awatar użytkownika
teo
Posty: 253
Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23

Znudzenie (30+)

#9 Post autor: teo » 02 lut 2018, 17:59

Alek Osiński pisze:
01 lut 2018, 15:22
Wiersz niezły, chociaż mnie akurat nie porywa.
:ok:
Alek Osiński pisze:
01 lut 2018, 15:22
Co ciekawe jednak po przeczytaniu przypomniał
mi się Huxley'owy "Małpa i duch". Wyczułem jakieś
powiązanie ideowe, chociaż wyrażone inaczej...
Powiązanie ideowe to dobre określenie. Bliżej niesprecyzowane.
Cytat ładny.
jaguar pisze:
01 lut 2018, 18:15
Tu powstaje pytanie, czy mamy wpływ na nasz kod genetyczny. Odpowiem sobie sama, że mamy, nazywa się to umiejętność panowania nad sobą, samokontroli.
Z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić. ;) Nie da się kontrolować rzeczy, których nie jesteśmy świadomi. A nawet świadomość istnienia problemu nie oznacza, że będziemy wiedzieli jak sobie z nim poradzić.
jaguar pisze:
01 lut 2018, 18:15
Nie widzę w wierszu przejawu odwagi. Temat istotny, ale nie wymagający kurażu.
Czasami trzeba się zdobyć na odwagę, żeby wcisnąć "wyślij" :) .
jaguar pisze:
01 lut 2018, 18:15
Interesujący temat obrałeś i wyszedł Ci bardzo dobry wiersz, świetnie napisany, prowokujący do przemyśleń. Wypada pogratulować!
Dziękuję bardzo :buq:




Pozdrawiam
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”