zagadka

[angel131]

kompatybilność miejsca z czasem
nie idzie w parze,

chcę usłyszeć oddech w rytm serca,
melodię ulepioną w afekcie,
spojrzeć przed siebie z przeczuciem,
że i prawda może być słodka.

zostaliśmy wtrąceni
w zagadkę istnienia.

[ble]

Tylko środek z pewnym ociąganiem. Pierwsza i druga straśnie filozoficznie ulepiona.
Pozdrawiam

[Miladora]

Zmieniłabym tytuł na bardziej niejednoznaczny, Angel.
Zwłaszcza że w końcówce powtarzasz "zagadkę".

No i:
- chcę usłyszeć oddech w rytm serca, - jeden oddech? Może oddechy w rytmie serca?

A w zagadkę istnienia wtrącono nas w dzień urodzin.

Dobrego

[Alek Osiński]

kompatybilność miejsca z czasem
nie idzie w parze,

tutaj moim zdaniem brak logiki

bo jeśli nie idzie w parze to z czym

a jeśli chodzi o brak kompatybilności miejsca i czasu
to trzeba by to inaczej zapisać

puenta trochę Ci banalna wyszła tym razem

Pozdrawiam

[Gloinnen]

Al z krainy os ma rację. Początek nielogiczny.

kompatybilność miejsca z czasem
nie idzie w parze,

Miejsce z czasem nie idą w parze ---> uprościć i będzie właściwie oddana myśl.

chcę usłyszeć oddech w rytm serca,
melodię ulepioną w afekcie,
spojrzeć przed siebie z przeczuciem,
że i prawda może być słodka.

"oddech w rytm serca" ---> nie podoba mi się osobiście ten obraz, jest dość banalny, zrezygnowałabym z niego.

"chcę usłyszeć melodię
ulepioną w afekcie,
spojrzeć przed siebie z przeczuciem
że prawda może być słodka" ---> usunęłabym także "i", również na korzyść prostoty zapisu.

W poincie można zagrać niedomówieniem, elipsą.

"zostaliśmy wtrąceni
w zagadkę" ---> bez dopowiadania, że o istnienie chodzi.


I zastanowiłabym się tutaj nad inwersją - na ogół ich nie lubię, ale wydaje mi się, że tutaj w pasowałaby, ze względu na pewną melodię tekstu:

"zostaliśmy
w zagadkę
wtrąceni"

Pozdrawiam,


Glo.