Codzienna dawka opętania wzmaga
apetyt. Na ostre przyprawy,
wypalające znamiona na piętach.
Drogi Achillesie nie zdejmuj butów,
to grozi odwodnieniem na przestrzeni
wieków.
Liczne potknięcia o kamienie milowe
wciąż wywołują chroniczne bóle,
na szczęście rozłożone w czasie.
Na tak zwane czynniki pierwsze.
Ewentualnie warstwy, które za diabła
nie chcą być kręgami piekieł,
ani nawet najprostszym obłędem.
Drogi Parysie, nie baw się łukiem,
obiad na stole. A na deser kwaśne
jabłko dla najpiękniejszej.
Zupa trojańska
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Zupa trojańska
Liczne - chroniczne.
Wiersz zbitych na kwaśne jabłko dla najpiękniejszej?
Trochę tak.
Pewnie i o przesolonych wymówkach dla równowagi smakowej.
Wiersz zbitych na kwaśne jabłko dla najpiękniejszej?
Trochę tak.
Pewnie i o przesolonych wymówkach dla równowagi smakowej.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Zupa trojańska
O, Marcin. Wszelki duch Pana Boga chwali.
Jak zwykle, król sarkazmu : )
Jak zwykle, król sarkazmu : )
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zupa trojańska
Potknięcia a nie połamania, no ba. Totalne spłycenie.
Kto dzisiaj wojnę o kobietę rozpęta? Inna epoka, bardziej prozaiczna.
Fajny, przekorny i zdegustowany przekaz.
Kto dzisiaj wojnę o kobietę rozpęta? Inna epoka, bardziej prozaiczna.
Fajny, przekorny i zdegustowany przekaz.