Różaniec

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

Różaniec

#1 Post autor: Nilmo » 19 lut 2012, 12:00

Różaniec


zdrowaś
zdrowaś
zdrowaś

choć dawno przestał chwalić
wszelki duch Pana Boga
po drżącym opuszku palca
znów spaceruje koralik

owita w całun trwoga
pętlą szklanego różańca

zdrowaś
zdrowaś
zdrowaś

ścieżka pokutna dłoni
reinkarnuje w słowa
starość twój dumny czerep
jedynie zdolna skłonić

modlitwę trupich obaw
dziś przynosisz na czterech

zdrowaś
zdrowaś
zdrowaś

trądem skażone usta
błagają cicho prowadż
niewidzialnego stwórcy
pod bicz dziesięciu ustaw

paciorki zawirowań
w dłoni śmiertelnych skurczy

zdrowaś...

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Różaniec

#2 Post autor: Alek Osiński » 20 lut 2012, 13:49

Do trzecich zdrowasiek podoba mi się, zarówno przekaz
jak i uparta melodia, odnoszę jednak wrażenie jakby końcówka
odstawała in minus...

Pozdrawiam

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: Różaniec

#3 Post autor: ble » 20 lut 2012, 13:55

Podobnie jak Al, myślę, że ta cząstka

trądem skażone usta
błagają cicho prowadż
niewidzialnego stwórcy
pod bicz dziesięciu ustaw


przedobrza. Ale to moje odczucie, Ty możesz mieć głęboki powód dla zamieszczenia tych czterech wersów.
A te 10 ustaw nie takie znów biczowe, dobrze służą człowiekowi :)

Całość bardzo ciekawa.

Nilmo

Re: Różaniec

#4 Post autor: Nilmo » 20 lut 2012, 14:02

Ja też zazwyczaj do trzeciego koralika dotrwam, a później mi wszystko odstaje. Żartuję. Pewnie masz rację. Wiersz miał piętnować hipokryzję i czoło-bicie zasadzie że "jak trwoga to do Boga" i chyba przegadałem:).
ble...no był powód...bo często syf w mowie i czynach, a jak się dupa pali to wielka inwentaryzacja sumienia. :) Dziesięć ustaw nie jest dla zwykłego śmiertelnika, tylko dla tych co popadają w konflikt z prawem. Czy musisz znać kodeks karny żeby nie żyć w sprzeczności z nim? Dzięki i pozdrawiam :rosa:

czochrata

Re: Różaniec

#5 Post autor: czochrata » 21 lut 2012, 15:17

Nilmo pisze:błagają cicho prowadż
niewidzialnego stwórcy
...dałabym stwórcę/aż się prosi!/poza tym w porządku,podoba mi się aż do końca :rosa:

SamoZuo

Re: Różaniec

#6 Post autor: SamoZuo » 22 lut 2012, 0:56

świetne :ok: :ok: :ok:

ciekawie, niebanalnie, gorzko i z czarnym humorem napisane
jestem fanką Twojej twórczości

Pozdrawiam :rosa: :rosa: :kwiat:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Różaniec

#7 Post autor: Gloinnen » 23 lut 2012, 11:26

Nilmo pisze:owita w całun trwoga
Moim zdaniem lepiej brzmiałoby "spowita" - ale może się mylę?
Nilmo pisze:trądem skażone usta
błagają cicho prowadż
niewidzialnego stwórcy
pod bicz dziesięciu ustaw

paciorki zawirowań
w dłoni śmiertelnych skurczy
"trądem skażone usta
błagają cicho prowadź
niewidzialnego stwórcę
pod bicz dziesięciu ustaw

paciorki zawirowań
w rękach śmiertelne skurcze"

Czochrata ma rację.

Natomiast rzeczywiście - przedobrzyłeś, budując dość dziwaczną metaforykę. chociażby te "paciorki zawirowań" - :no:
Nilmo pisze:starość twój dumny czerep
jedynie zdolna skłonić
Powyższa inwersja jest wyjątkowo karkołomna, choć inaczej się nie dało, żeby dopasować do rymu.

Podoba mi się kompozycyjnie ten wiersz i jego układ rymów. Treść również interesująca. Kiedy przypominamy sobie o Bogu? Najczęściej na starość, gdy zbliżamy się coraz szybciej do spraw ostatecznych. Na wszelki wypadek trzeba sobie wymodlić szczęśliwy żywot po drugiej stronie. Albo w sytuacji jakiegoś zagrożenia, bądź również - gdy cierpimy, ponosimy klęski i nagle potrzebujemy solidnego punktu podparcia, moralnego czy też emocjonalnego. Szukamy wówczas poczucia bezpieczeństwa, odpowiedzi na trudne pytania, a nawet - tak po ludzku - naiwnie wierzymy, że Pan Bóg w odpowiedzi na nasz przypływ religijnych uniesień (hipokryzja do entej) - zrobi to, czego od niego oczekujemy w modłach.
To takie trochę pascalowskie - wiara na zasadzie "a co mi szkodzi"... No i poszukiwanie mocy w upadku; pokazujesz dość przewrotny mechanizm, jak to najczęściej jest pojmowane - chcemy, aby to Bóg nas wyciągał z błota, zamiast samodzielnie starać się podnieść. Nie prosimy Go o łaskę siły dla siebie, lecz o to, by się pofatygował do tego błota sam. Najczęściej właśnie w ten sposób traktujemy Boga...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Aldona Latosik

Re: Różaniec

#8 Post autor: Aldona Latosik » 23 lut 2012, 19:03

Bardzo lubię wiersze o treściach religijnych :) , u mnie duży plus :ok: :kwiat: :kwiat: :kwiat:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Różaniec

#9 Post autor: anastazja » 23 lut 2012, 21:34

Myślę podobnie jak czochrata -[/b lecz niekoniecznie, tak też się podoba :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”