Skąd
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Skąd
Ten wiersz i parę innych to tła do cyklu trzyczęściowego (jak np. Śnieg ciemniał...). Ponieważ są krótsze i węższe dzielę je w środku na I. i II. Inne na I. II.III. Tak mnie wzięło na regularność.miniawka pisze:Witaj,
tu Cię znalazłem!
Masz rację: "tekst nienaruszalny". A jednak spróbuję. Po ostatnim Twoim wersie:
i minę wszystkie twoje kontynenty
będziesz szczęśliwa, a ja na tym świecie
potrzebny lub nie, to się okaże.
Taka jest bolesna prawda.
Zupełnie nie jestem pewien, czy to potrzebne.
Jestem pewien, ze nie jest potrzebne "II." (chodzi o część II - samo "II"). Zakłóca (opóźnia nieptrzebnie) piękne przejście pomiędzy wersem "Stamtąd..." , a wersem "Z iskry..."
Zastanowię się jeszcze nad tym co, piszesz. W moim odczuciu numeracja nie rwie myśli tylko zatrzymuje ją na chwilę dłużej. To opóźnienie mnie się podoba. Ale jeszcze pomyślę.
Dzięki za wgląd w akta

To tak jak mnieWithkacy pisze:mi się podoba

Robercie, mnie też się w głowie kręci (zmiana ciśnienia, czy co?Nilmo pisze:Co ja Ci będę cukrował. Po raz kolejny jesteś sadystką mojej wyobraźni. Daj jej spokój co? I tak mi się wszystko we łbie gotuje.

Napisałam wczoraj
Jaka to nuta się nuci? Zmęczona nuta głowy
- pachnie mlekiem z piersi, mlecznym zaczynem wzrostu.
Róże w maminym ogrodzie. Dalie, astry i głóg.
Tak mi się w głowie zawraca początek za początkiem.
Dedykuję wszystkim zakręconym

P.S. Pozdrowienia dla Luizy
