tysiąc pierwsza noc
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
tysiąc pierwsza noc
gałązka wsunięta w nacięcie kory
namaszczona dezynfekującym żelem
przerwała wegetację
wymarł szczep ojcowy
z nazwiskiem pisanym przez y
wojna okazała się zbyt złożona
bakterie wybawiły od tłumaczeń
niańki z wielkimi piersiami
uśmiechem i mocą
wieloramienne w gęstym agarze
kocham was jak ikony
sto razy rozstrzelane
*
noc jest podobna do tysiąca innych
pani śmierć prawie niewidoma
jej dziecko w żłobie
kiedy matuś kazali
czy pomyślisz o niej
zwiedzając Strasburg
ze szkolną wycieczką
namaszczona dezynfekującym żelem
przerwała wegetację
wymarł szczep ojcowy
z nazwiskiem pisanym przez y
wojna okazała się zbyt złożona
bakterie wybawiły od tłumaczeń
niańki z wielkimi piersiami
uśmiechem i mocą
wieloramienne w gęstym agarze
kocham was jak ikony
sto razy rozstrzelane
*
noc jest podobna do tysiąca innych
pani śmierć prawie niewidoma
jej dziecko w żłobie
kiedy matuś kazali
czy pomyślisz o niej
zwiedzając Strasburg
ze szkolną wycieczką
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: tysiąc pierwsza noc
Jakoś mi zgrzyta żel dezynfekujący - nie pasuje do szlachetnej i tradycyjnej sztuki ogrodniczej
może maść antyseptyczna? bo maść ogrodnicza jest za słaba, nie wiem
chyba że chodziło właśnie o zderzenie, dysonans między starym a nowym, wtedy sorki, wycofuję się rakiem do tyłu
jeszcze bakteria - tu też złapałem ambiwalencję, ale mniejszą : patogen za nowoczesny, bakcyl sugeruje upodobanie, więc bakteria wydaje się niedoskonała, ale jedyna
ale to detaliki, podoba się
może maść antyseptyczna? bo maść ogrodnicza jest za słaba, nie wiem

chyba że chodziło właśnie o zderzenie, dysonans między starym a nowym, wtedy sorki, wycofuję się rakiem do tyłu

jeszcze bakteria - tu też złapałem ambiwalencję, ale mniejszą : patogen za nowoczesny, bakcyl sugeruje upodobanie, więc bakteria wydaje się niedoskonała, ale jedyna

ale to detaliki, podoba się

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: tysiąc pierwsza noc
zapytam dziś po raz drugi
dla kogo piszesz Al...
albo inaczej
ile osób nadąży za biegiem Twoich myśli...
słów
jak sądzisz...
dla kogo piszesz Al...
albo inaczej
ile osób nadąży za biegiem Twoich myśli...
słów
jak sądzisz...
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: tysiąc pierwsza noc
tytuł - nawiązanie do "Basni z 1001 nocy", kiedy to Szeherezada ratowała swoje życie, zjamując uwagę władcy snuciem opowieści. Więc i wiersz - opowieść o zyciu peela, a właściwie chyba o fragmencie tegoż życia, jakby dramatycznym, a w każdym razie - trudnym. Mamy wojnę, mamy chorobę, mamy - właśnie, co? - oddanie dziecka pod opiekę (ten szczep, który nie bardzo się przyjął)...A może tylko koniec rodziny?
W każdym razie, Alosie, miałam sobie nad czym pomyśleć...Lubię tak...
Pozdrowieńka liczne...
Ewa
W każdym razie, Alosie, miałam sobie nad czym pomyśleć...Lubię tak...

Pozdrowieńka liczne...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: tysiąc pierwsza noc
Pomyślę nad Twoimi sugestiami Pietrek, dziękipietrek pisze:Jakoś mi zgrzyta żel dezynfekujący - nie pasuje do szlachetnej i tradycyjnej sztuki ogrodniczej

Jak to dla kogo, Pawle, między innymi dla CiebieP.A.R. pisze:zapytam dziś po raz drugi
dla kogo piszesz Al...

Chyba zamieszczę specjalnie dla Ciebie mój spacer po Łodzi
A poza tym ten tekst jest chyba raczej prosty, nawiązuje wyraźnie
(przynajmniej w moim założeniu)do dosyć
głośnej nie tak dawno temu w mediach sprawy z jedną panią...
dużo było w różnych wiadomościach...nie kojarzysz?
Tak Ewo do baśni też chciałem nawiązać i do tegoEwa Włodek pisze:nawiązanie do "Basni z 1001 nocy", kiedy to Szeherezada ratowała swoje życie, zjamując uwagę władcy snuciem opowieści.
o czym piszę wyżej P.A.R.owi, dzięki

Andrzeju, też dziękuję
Pozdrowienia dla Wszystkich

-
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 gru 2011, 16:29
Re: tysiąc pierwsza noc
Krasnal też bywał w Strasburgu i wie co nieco..
tysiąc różnych spraw się toczy...
w śród krasnali też się gadało, oj gadało
p.krasnal
tysiąc różnych spraw się toczy...
w śród krasnali też się gadało, oj gadało

p.krasnal
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: tysiąc pierwsza noc
Ja nie w temacie, ale wiersz odczytałam jako głos w dyskusji na temat pamięci. Tak w ogóle, ale mam głównie na myśli pamięć zbiorową (mowa o narodzie, któremu grozi ideowe wydziedziczenie) Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z polityką, może przez ten Strasburg? I z usilnym pragnieniem pewnych politycznych opcji, abyśmy zostali wyjałowieni (zdezynfekowani) ze wspomnień, odcięci od korzeni i zaszczepieni w zupełnie innej rzeczywistości, w obcych tradycjach.
Jedyna (chyba) nadzieja w jednostkowych historiach, których nie da się tak łatwo wymazać.
Pozdrawiam,

Glo.
Jedyna (chyba) nadzieja w jednostkowych historiach, których nie da się tak łatwo wymazać.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: tysiąc pierwsza noc
Dzięki
Pozdrawiam ze Strasburga

Pozdrawiam ze Strasburga
