zostawię niepotrzebne

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

zostawię niepotrzebne

#1 Post autor: Bożena » 25 mar 2012, 22:34

rozczesuję pasmo po paśmie
a później splatam w ciasny warkocz
po horyzont

nie znam sposobu na pożółkłe ramy
ani łuszczącą się farbę
dzień coraz krótszy

spakowałam najważniejsze wspomnienia
zabiorę je ze sobą
Ostatnio zmieniony 12 mar 2013, 20:54 przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: zostawię niepotrzebne

#2 Post autor: Alek Osiński » 25 mar 2012, 23:49

Smutny wiersz Bożeno, a przecież to co najważniejsze i tak
zawsze mamy ze sobą

Uśmiech przesyłam :)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: zostawię niepotrzebne

#3 Post autor: Ewa Włodek » 26 mar 2012, 20:28

nigdy nie jest za późno na nowe, Bożeno - tak mi się wydaje...
:rosa: :rosa:

Bardzo refleksyjnie o przemijaniu, o tym co w nas...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: zostawię niepotrzebne

#4 Post autor: Miladora » 26 mar 2012, 22:42

Też uważam, że nigdy nie jest za późno, Bożenko. :)

Ale przy okazji przemyśl, czy nie za dużo tu określeń: :myśli:
- długi warkocz ciasnych splotów
po horyzont - jakby zabrakło tu też dokończenia tej myśli.

Dobrego :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: zostawię niepotrzebne

#5 Post autor: Gloinnen » 30 mar 2012, 15:40

Bożena pisze:a później w długi warkocz ciasnych splotów
po horyzont
Napisałabym to troszeczkę inaczej, aby myśl nabrała przejrzystości.

"a później ciasno splatam w długi warkocz
po horyzont"
Bożena pisze:nie znam sposobu napożółkłe ramy
ani łuszczącą się farbę
za późno na nowe gdy coraz krótszy dzień
Podwójne "na" zgrzytnęło mi przy czytaniu.

"nie potrafię odmienić pożółkłych ram
ani łuszczącej się farby" ---> tak sobie wykombinowałam początek strofy.
Bożena pisze:spakowałam najważniejsze
zabiorę je ze sobą
"niepotrzebne" (w tytule), "nowe" w drugiej strofie i "niepotrzebne" w poincie... Aż trzy razu używasz przymiotnika w funkcji rzeczownikowej. Według mnie końcówka wypadła ci - nie tylko niezgrabnie, ale i mocno abstrakcyjnie. Zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, gdybyś jednak posłużyła się jakimś konkretem. "najważniejsze" ---> czyli co? Jakaś pamiątka? istotny przedmiot, który jest tylko Twój? coś, co definiuje życie peelki, rolę, jaką odegrała na scenie świata...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zostawię niepotrzebne

#6 Post autor: anastazja » 30 mar 2012, 17:21

Wszystko można zabrać ze sobą, ale stracony czas zostanie.
Refleksyjny, podoba mi się, Bożenko :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”