Za pięć dwunasta

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Za pięć dwunasta

#11 Post autor: Ewa Włodek » 26 mar 2012, 20:47

dzięki, Bożeno, za lekturę i konstruktywną uwagę, mam już tak zwaną wersję poprawioną, bez tych "rażących"...
:rosa: :rosa: :rosa:

Całe mnóóóstwo serdeczności wysyłam do Ciebie...
Ewa

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Za pięć dwunasta

#12 Post autor: Gloinnen » 29 mar 2012, 16:49

Ewa Włodek pisze:trzysta mgnień do północy
więc demony zwolna unoszą łby
Godzina wilka?
Próbujesz stworzyć nastrój grozy, to takie preludium dla horroru, podoba mi się, choć w zasadzie krótka forma pozostawiła pewien niedosyt.

"z wolna" - wydaje mi się, że powinno być pisane rozłącznie, pisownia łączna to chyba anachronizm.
Ewa Włodek pisze:z karafki duch wabi
kryształowym uśmiechem
mami błyskiem tęczy
Tutaj zgadzam się z Bożeną w kwestii czasowników.

Ponadto "uśmiechem/błyskiem" - też nie brzmi najfortunniej.

"z karafki duch wabi
kryształowym uśmiechem,
wpisanym w błysk tęczy" ---> ja sobie zapisałam po swojemu.
Na własny użytek ;)
Ewa Włodek pisze:gubią się ślady zostawione przez los

miał płonące podeszwy
Świetna końcówka. "Płonące podeszwy" robią wrażenie, podkreślają niepokój tekstu. Myślę, że jest to w pewnym sensie wiersz o tym, że doświadczenia i to, co na nas w życiu spływa, naznacza nas piętnem. Ból, cierpienie, spływają na nas nocą, przypominają się, budzą bestie wspomnień. Każdy z nas ma swoje własne demony.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Za pięć dwunasta

#13 Post autor: Ewa Włodek » 30 mar 2012, 14:34

Gloinnen pisze: Myślę, że jest to w pewnym sensie wiersz o tym, że doświadczenia i to, co na nas w życiu spływa, naznacza nas piętnem. Ból, cierpienie, spływają na nas nocą, przypominają się, budzą bestie wspomnień. Każdy z nas ma swoje własne demony.
tak, Glo, masz rację, tak zwany los, czyli nasze doświadczenia życiowe często znanaczają nas trwale i boleśnie. A noc - cóż, wszelkie dolegliwości, i cielesne, i duchowe, nasilają się...
:) :)
Dziękuję Ci najpiękniej za wizytkę i za dobre, mądre i konstruktywne słowa...
:rosa: :rosa: :rosa:


A Wasze cenne uwagi względem formy - podziękowawszy - uwzględniłam i zamieściłam tak zwaną "wersje poprawioną". Czy będzie lepsza - oceńcie...
:) :)

Pozdrowień mnóóóstwo dołączam...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Za pięć dwunasta

#14 Post autor: anastazja » 30 mar 2012, 17:43

Buziam Cię Aniele :kiss:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”