moment prawdy
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
moment prawdy
bywa dla zaspokojenia
odpowiedzialności
jak niedziela
częstuje goryczą
zmieszaną w lampce z winem
a ja robię mu sweter na drutach
idiotka
chyba tracę tożsamość
wymyśliłam dom którego nie ma
marzec 2012
odpowiedzialności
jak niedziela
częstuje goryczą
zmieszaną w lampce z winem
a ja robię mu sweter na drutach
idiotka
chyba tracę tożsamość
wymyśliłam dom którego nie ma
marzec 2012
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: moment prawdy
nie pasuje mi "zaspokojenie odpowiedzialności" - myślę że można z nią(odpowiedzialnością) robićanastazja pisze:bywa dla zaspokojenia
odpowiedzialności
jak niedziela
wiele rzeczy, ale zaspokajanie to ostatnia z nich, poza tym niedziela jest elementem ustalonego,
niezależnego od nas porządku, i dla mnie czynnik stabilizujący, pewnik, wyznacza jakiś
mniej lub bardziej naturalny rytm, a zdaje się że powód pomieszania peelki robi coś wręcz przeciwnego -
- chyba że jest przy tym "oczekiwany jak niedziela"
sweter mnie zauroczył, daj Boże takich "idiotek" więcej, choć to samczy bardzo punkt widzenia, wiem

pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: moment prawdy
ufff, trudna sytuacja peelki, nie ma czego zazdrościć. Trudno zyć w takim wymyślonym domu...anastazja pisze: częstuje goryczą
zmieszaną w lampce z winem
a ja robię mu sweter na drutach
idiotka


Ciekawie rzekłaś, Anastazjo...
Moc serdeczności wysyłam...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: moment prawdy
"Zaspokojenie odpowiedzialności" - to skrót "zaspokojenia poczucia odpowiedzialności".
Więc rozumiem to w kontekście niedzieli.
A wiersz trafia.
Cóż, czasem trzymamy się różnych iluzji...
I dziergamy sweter jak Penelopa.
Dobrego, Anastazyjko.

Więc rozumiem to w kontekście niedzieli.
A wiersz trafia.
Cóż, czasem trzymamy się różnych iluzji...
I dziergamy sweter jak Penelopa.
Dobrego, Anastazyjko.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: moment prawdy
Odpowiedzialność jako uczucie, które trzeba zaspokoić;
to imo da się zrozumieć; w sumie prosto i na temat
Pozdrawiam
to imo da się zrozumieć; w sumie prosto i na temat
Pozdrawiam

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: moment prawdy
pietrek - jak dobrze, że inni wytłumaczyli, dzięki
Ewuś
Milu
Al
Andrzeju - podziękowania i pozdrowienia. 

Ewuś




A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: moment prawdy
Według mnie w tym wersie podpowiadasz czytelnikowi, o czym jest wiersz. Zrezygnowałabym z tak bardzo dosłownej konfesyjności.anastazja pisze:chyba tracę tożsamość
"a ja robię mu sweter na drutachanastazja pisze:a ja robię mu sweter na drutach
idiotka
chyba tracę tożsamość
wymyśliłam dom którego nie ma
idiotka
wymyśliłam dom którego nie ma"
Smutny obraz. I potrafię doskonale zrozumieć te starania peelki, żeby stworzyć dom, ciepłą aurę, prawdziwe przytulne ognisko. I wszystko psu na budę. Jak napisał ks. J. Twardowski - [i[psu na budę bez miłości[/i] - bo tutaj chyba zabrakło najważniejszego fundamentu pod budowę szczęśliwego domu.
W pojedynkę się nie da. Można całe życie podejmować wysiłek za wysiłkiem, właśnie w imię odpowiedzialności, bo tak trzeba, bo ważna ta niedziela i jej odświętność, która powinna życie czynić pięknym, spokojnym, spełnionym.
Peelka nie powinna sobie wyrzucać, że "idiotka". Każdy jej drobny gest w kierunku dobra zostanie na pewno gdzieś zapisany, nie zmarnuje się... Należy w to wierzyć!
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: moment prawdy
Brawo Nastuś.
Bez zbędników w sam cel.
A zaspokojenie odpowiedzialności jest dobre i nowatorskie, dla mnie.
Bez zbędników w sam cel.


A zaspokojenie odpowiedzialności jest dobre i nowatorskie, dla mnie.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: moment prawdy
Oj, kochana czternastka, a gdzież się podziewałaś? - buziam i cieszę 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"