wynurzenie z dna

[Qń Który Pisze]

Wynurzyłem Cię z dna listy, Gremlinku, bo warto było... to znowu jakiś ciężki przypadek duszy, ale nie beznadziejny Właśnie tak użyty wulgaryzm, nie ruszy nawet zacietrzewionego purytanina, bo to nawet nie koprolalia, chociaż jakaś tam lalia
Krótko ale z konieczną boleścią, kolejne życiowe doświadczenie kopie w d...
Peelka zbiera się w sobie dosyć skutecznie i wszystko wskazuje, że sobie poradzi, chociaż nikt nie wie za jaką cenę... Najdroższa jest tęsknota i spokój i tej parze trzeba nieźle trzosem cierpień zapłacić. Podoba się Qniowi

[anastazja]

To znaczy, peelka ze sfer niższych - bo migrenę mają arystokratki fajne

Pozdrawiam

[SzalonaJulka]

Quniku, bardzo mi miło, że się podoba. Nie nadużywam wulgaryzmów, tylko czasem trzeba określić, co tylko nap***a, a co aż boli. Aha, a dlaczego "Gremlinku"?

anastazjo, jasne, że ze sfer niższych, a w każdym razie z jakiś tam...

[Marcin Sztelak]

Podobno nie ma takiego dna z którego nie można się podnieś. Bardzo konkretnie i celnie napisane.

[SzalonaJulka]

Dziękuję Marcinie

[Qń Który Pisze]

a dlaczego "Gremlinku"?

A kto to tam na avatarze u Ciebie? Aniołek? Chyba, że to negatyw aniołka

[SzalonaJulka]

Na avatarze mam "Bobuśko" - takie z wierszyka "Idziemy se oba, nie bójmy się boba..."