co się dziwić
że klisza czasami się rwie
skoro film zajechany do granic
a projektor z ubiegłego wieku
upomina się o smar
tylko nieśmiertelny reżyser
bez kastingu obsadza kolejne role
racząc pełnym kielichem
idących na śmierć
pierdoląc zakończenie
ściska tę swoją tubę
i krzyczy
improwizuj bez kaskadera
niech poleje się krew
lub zdychaj
bez happy end
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
bez happy end
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
Re: bez happy end
tak czasami w życiu bywa, kliszę szlak trafia
wulgaryzmy też mogą być,bo pasują tutaj
pozdrawiam
wulgaryzmy też mogą być,bo pasują tutaj
pozdrawiam
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: bez happy end
No to, Jaruś - "bez happy endu" na początek. 
Następnie - "bez kastingu" - bez castingu.
A potem:
- skoro film zajechany do granic
a projektor z ubiegłego wieku
upomina się o smar - moim zdaniem ten wers jest zbędnym dopowiedzeniem i zaburza rytm.
Tu bym pomyślała nad zmianą szyku:
- tylko nieśmiertelny reżyser
bez kastingu obsadza kolejne role
Na:
- tylko nieśmiertelny reżyser
obsadza kolejne role bez castingu - wtedy nie brzmi jak reżyser bez castingu.
- pierdoląc zakończenie - oj, jak Ty lubisz to słowo.
Nie masz innego w zapasie?
Do licha - nasze życie też jest wieczną reżyserką, improwizacją, kaskaderką, czasem krew się leje, czasem nas zalewa, a w końcu i tak szlag trafi. I zostaną stare zdjęcia...


Następnie - "bez kastingu" - bez castingu.
A potem:
- skoro film zajechany do granic
a projektor z ubiegłego wieku
upomina się o smar - moim zdaniem ten wers jest zbędnym dopowiedzeniem i zaburza rytm.
Tu bym pomyślała nad zmianą szyku:
- tylko nieśmiertelny reżyser
bez kastingu obsadza kolejne role
Na:
- tylko nieśmiertelny reżyser
obsadza kolejne role bez castingu - wtedy nie brzmi jak reżyser bez castingu.

- pierdoląc zakończenie - oj, jak Ty lubisz to słowo.

Do licha - nasze życie też jest wieczną reżyserką, improwizacją, kaskaderką, czasem krew się leje, czasem nas zalewa, a w końcu i tak szlag trafi. I zostaną stare zdjęcia...


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: bez happy end
Ten wiersz faktycznie wydaje mi się oczywisty. Zbyt dużo tropów naprowadza od razu na interpretację, co powoduje, że już od połowy utwór staje się przewidywalny i wiadomo mniej więcej, jak zostanie podsumowany. Lepiej byłoby bardziej skoncentrować się na samym obrazowaniu związanym z kręceniem filmu, reżyserką, itd., bez podpowiadania, o co chodzi.
"nieśmiertelny reżyser" ---> Bóg? (albo Jego odpowiednik?)
że klisza czasami się rwie" - tutaj warto wyeliminować jedno "się".
Życie jako teatr, życie jako film, świat jako plan filmowy, nasze doświadczenia jako interpretowanie ról, egzystencja jako improwizacja - to wszystko już było... Jedyne, co w jakimś sensie wydaje mi się ciekawe, to:
Pozdrawiam (też pełnym kielichem)

Glo.
"nieśmiertelny reżyser" ---> Bóg? (albo Jego odpowiednik?)
"to wcale nie dziwneJarek B pisze:nie ma co się dziwić
że klisza czasami się rwie
że klisza czasami się rwie" - tutaj warto wyeliminować jedno "się".
Życie jako teatr, życie jako film, świat jako plan filmowy, nasze doświadczenia jako interpretowanie ról, egzystencja jako improwizacja - to wszystko już było... Jedyne, co w jakimś sensie wydaje mi się ciekawe, to:
Kielich dla kurażu (aby sprostać tej ostatniej roli - śmierci), a jednocześnie nawiązanie do wiatyku, wina ofiarnego...Jarek B pisze:racząc pełnym kielichem
idących na śmierć
Pozdrawiam (też pełnym kielichem)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl