Strzeżecie się na strzeżonych z przystrzyżonym
trawnikiem, a psy nie mają gdzie
kopulować w spokoju
ducha.
Człowiek z plecakiem
doświadczeń przemyka w cieniu kamer.
I tak go ucapią za poły płaszcza, nie będzie tłumaczeń.
Trwa, a już się skończyła. Było, nie było - miłość.
Taka na nibynóżce, w chatce z piernika.
Bez happy endu z plastikowej komedii.
Zabrakło szczęścia,
albo psiego swędu.
Zabiegi pielęgnacyjne
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zabiegi pielęgnacyjne
No i proszę... przemyciłeś rymy wewnętrzne (i nie tylko). 
Jedyne, to metafora "plecak doświadczeń" wydaje mi się dość wyświechtana.
Chociaż pewnie "z plecakiem" potrzebne Ci było do "tłumaczeń".
Pomyślałabym jednak nad "garbem doświadczeń" czy tp.
Dobrego

Jedyne, to metafora "plecak doświadczeń" wydaje mi się dość wyświechtana.
Chociaż pewnie "z plecakiem" potrzebne Ci było do "tłumaczeń".
Pomyślałabym jednak nad "garbem doświadczeń" czy tp.

Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Zabiegi pielęgnacyjne
Rymy faktycznie są, mi to akurat nie przeszkadza, co zauważyłem
to taką trochę kompilację obrazów, bo właściwie dwie pierwsze o czym
innym a później zmiana tematu, to trochę rozbija wiersz moim zdaniem,
znaczy spójność
Pozdrowienia
to taką trochę kompilację obrazów, bo właściwie dwie pierwsze o czym
innym a później zmiana tematu, to trochę rozbija wiersz moim zdaniem,
znaczy spójność
Pozdrowienia