z żółtego w niebieskie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

z żółtego w niebieskie

#1 Post autor: Jarek B » 13 maja 2012, 18:42

krągłymi ruchami
delikatnie natarłem

sterczące sutki
parzyły usta

zaciśnięty między biodrami
nasłuchiwałem klekotu bocianów

wsysany łonem chwytałem się brzytwy
spinając pośladki jedną liną

opadamy na bungee
o ja pierdolę z całym łóżkiem
sypialnią

piętrami
do nieba
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: z żółtego w niebieskie

#2 Post autor: anastazja » 13 maja 2012, 19:39

zaciśnięty między biodrami
nasłuchiwałem klekotu bocianów


No nie, ja też p.....ę taki seks, :bij: Jarku
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: z żółtego w niebieskie

#3 Post autor: Gloinnen » 15 maja 2012, 9:30

Jarek B pisze:o ja pierdolę
Bez "o"...

Podoba mi się.

:D

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: z żółtego w niebieskie

#4 Post autor: Jarek B » 15 maja 2012, 10:27

Szanowne Panie...dziękuję za spojrzenie:)...-Jaruś:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: z żółtego w niebieskie

#5 Post autor: Sede Vacante » 16 maja 2012, 5:59

Czy chodzi o to, że mężczyzna w wierszu kocha się z kobietą i chce w sposób kontrolowany przerwać, a kobieta woli "do końca" i mężczyzna wyobraża sobie "wpadkę"?
(słyszy klekot bocianów - ooo, zapłodnię, będzie dziecko, przyniosą bociany :( )
I cała ekscytacja "leci na łeb" razem z łóżkiem i sypialnią - znaczy katastrofa -?

Tylko puenta mi się z interpretacją nie zgadza, chyba, że "suma summarum jest orgazm, pal licho wpadkę" ;)

(Mam nadzieję, że właśnie nie uczyniłem z siebie kretyna roku ;) )
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: z żółtego w niebieskie

#6 Post autor: Jarek B » 17 maja 2012, 21:02

...Sade:)...prawie trafiłeś...tylko ten "klekot bocianów"....to bardziej ...taki "poklask"...zderzających się ciał...w częściach intymnych...mi chodziło:)))) :be: :be: :be: :bravo:
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: z żółtego w niebieskie

#7 Post autor: e_14scie » 17 maja 2012, 21:12

Ale ten klekot, rozprasza i jak dołożyć bociany, to miazga seksualna. a gdzie cały sensualizm aktu?
W ptakach!!! Widzisz, jak wydedukowałam? :be:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”