krągłymi ruchami
delikatnie natarłem
sterczące sutki
parzyły usta
zaciśnięty między biodrami
nasłuchiwałem klekotu bocianów
wsysany łonem chwytałem się brzytwy
spinając pośladki jedną liną
opadamy na bungee
o ja pierdolę z całym łóżkiem
sypialnią
piętrami
do nieba
z żółtego w niebieskie
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
z żółtego w niebieskie
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: z żółtego w niebieskie
zaciśnięty między biodrami
nasłuchiwałem klekotu bocianów
No nie, ja też p.....ę taki seks,
Jarku
nasłuchiwałem klekotu bocianów
No nie, ja też p.....ę taki seks,

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: z żółtego w niebieskie
Bez "o"...Jarek B pisze:o ja pierdolę
Podoba mi się.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: z żółtego w niebieskie
Szanowne Panie...dziękuję za spojrzenie:)...-Jaruś:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: z żółtego w niebieskie
Czy chodzi o to, że mężczyzna w wierszu kocha się z kobietą i chce w sposób kontrolowany przerwać, a kobieta woli "do końca" i mężczyzna wyobraża sobie "wpadkę"?
(słyszy klekot bocianów - ooo, zapłodnię, będzie dziecko, przyniosą bociany
)
I cała ekscytacja "leci na łeb" razem z łóżkiem i sypialnią - znaczy katastrofa -?
Tylko puenta mi się z interpretacją nie zgadza, chyba, że "suma summarum jest orgazm, pal licho wpadkę"
(Mam nadzieję, że właśnie nie uczyniłem z siebie kretyna roku
)
(słyszy klekot bocianów - ooo, zapłodnię, będzie dziecko, przyniosą bociany

I cała ekscytacja "leci na łeb" razem z łóżkiem i sypialnią - znaczy katastrofa -?
Tylko puenta mi się z interpretacją nie zgadza, chyba, że "suma summarum jest orgazm, pal licho wpadkę"

(Mam nadzieję, że właśnie nie uczyniłem z siebie kretyna roku

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: z żółtego w niebieskie
...Sade:)...prawie trafiłeś...tylko ten "klekot bocianów"....to bardziej ...taki "poklask"...zderzających się ciał...w częściach intymnych...mi chodziło:))))





"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: z żółtego w niebieskie
Ale ten klekot, rozprasza i jak dołożyć bociany, to miazga seksualna. a gdzie cały sensualizm aktu?
W ptakach!!! Widzisz, jak wydedukowałam?
W ptakach!!! Widzisz, jak wydedukowałam?

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl