1.
Historia z góry. Opowiadam o niebie i ptakach w klatce
piersiowej; pulsują jak druty miedziane. Zanim
tętnice miasta się zalały,
przecinałem ścięgna wzdłuż mostów, w poprzek rzek.
2.
Znam czystość i chłód umysłu, tuż przed szóstą.
Lisie poranki. Liche wieczory.
Gwiazdy trzepocą; ćmy. Atlas uwiesił się księżyca,
złapał noc za nos.
3.
Za jednym szeroko otwartym dniem, krótkim cięciem -
motyle tyle. Żyją.
loty
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: loty
podoba, choć druty miedziane/miedziane druty to alternatywa może warta zastanowienia
i w ogóle...
pozdrawiam

ks-hp pisze:Lisie poranki. Liche wieczory.
ks-hp pisze:złapał noc za nos.
pyszne brzmieniaks-hp pisze:motyle tyle

i w ogóle...
pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: loty
Ja tylko pozdrowię i zostawię ślad, że czytałam. Jak komentować takie wiersze?
Pięknie
Pięknie
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: loty
Kod: Zaznacz cały
Jak komentować takie wiersze?

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: loty
To przykład jak zrobić dobry wiersz z wytartych, zdawałoby się,
eksponatów
Pozdrowienia
eksponatów

Pozdrowienia