gdybyś patrząc w okno
na nisko zawieszoną jesień
na słońce męczące się w połogu
właśnie teraz
o siódmej dwadzieścia trzy
zapragnęła myślami powitać dzień
wcale nie piękny
jeszcze nie kolorowy...
nasze myśli by się spotkały
gdyby skusiła cię mgła
gdybyś wyszła się w niej zanurzyć
oczyścić z gorących snów
ostudzić
gdybyś spojrzała w górę
ósme piętro
okno z prawej…
napotkałabyś i moje spojrzenie
gdybyś pomyślała
nooo… wiesz sama...
gdybyś spojrzała
też tak jakoś…
zatrzymała na chwilę
umykające w popłochu spojrzenie...
spotkałyby się nasze nadzieje
spójrz w górę
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
spójrz w górę
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
Re: spójrz w górę
Jest coś ciekawego w tym wierszu, jakby romantyczna nostalgia,
świetna metafora o słońcu.
Pozdrawiam
świetna metafora o słońcu.
Pozdrawiam
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: spójrz w górę
ach, to marzenie...W sumie - smutny, choć bardzo mile się go czyta...
Pozdrawiam ciepło...
Ewa



Pozdrawiam ciepło...
Ewa
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: spójrz w górę
O, Ósme Piętro - też tam bywam.
Obraz bardzo naturalny, prosty i to jest plus tego wiersza. Myślę, że można by usunąć 'w popłochu' i koniecznie wielokropki.
Pozdrawiam
Obraz bardzo naturalny, prosty i to jest plus tego wiersza. Myślę, że można by usunąć 'w popłochu' i koniecznie wielokropki.
Pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: spójrz w górę
Wielokropki ogólnie są teraz uważane za be, ale akurat tutaj wydaje mi się, że jako znacznik urwanych słów - całkiem się bronią. Owszem, gdy mają tworzyć sztuczną emfazę - nie sprawdzają się, jednak w wierszu coobusa pełnią rzetelnie swoją językową interpunkcyjną funkcję.ble pisze:Myślę, że można by usunąć 'w popłochu' i koniecznie wielokropki.
Tekst bezpretensjonalny, melancholijno-uczuciowy... Pomyślałabym nad tym, jak go skrócić, żeby przekaz stał się bardziej wyrazisty.
Mam kilka kosmetycznych sugestii, może coś się przyda.
"na nisko zawieszoną jesieńcoobus pisze:na nisko zawieszoną jesień
na słońce męczące się w połogu
oraz słońce męczące się w połogu"
"zapragnęła ufnością powitać dzieńcoobus pisze:zapragnęła myślami powitać dzień
wcale nie piękny
jeszcze nie kolorowy...
nasze myśli by się spotkały
nie piękny jeszcze
i nie kolorowy
nasze myśli by się spotkały"
Pierwsze "myśli" zamieniłabym na coś bardziej konkretnego, pokazującego stosunek adresatki wiersza do nadchodzącego dnia.
"zanurzyć" tworzy chyba niepotrzebny, słaby rym z "ostudzić".coobus pisze:gdybyś wyszła się w niej zanurzyć
oczyścić z gorących snów
ostudzić
"gdybyś wyszła się w niej zanurzyć
ostudzić z gorących snów
oczyścić"
Zamiana szyku chyba wypadłaby całkiem nieźle.
"gdybyś zerknęła w górę"coobus pisze:gdybyś spojrzała w górę
"spojrzała", "spojrzenie" -coobus pisze:gdybyś pomyślała
nooo… wiesz sama...
gdybyś spojrzała
też tak jakoś…
zatrzymała na chwilę
umykające w popłochu spojrzenie...
spotkałyby się nasze nadzieje

A może tak?
"gdybyś popatrzyła
też tak jakoś...
zatrzymała na chwilę
umykające w popłochu nadzieje
spotkałyby się na pewno"
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 11 maja 2012, 17:45
Re: spójrz w górę
Wiersz ładny, pełen naturalności i (pozytywnej) prostoty. Zmieniłabym jednak okrutny dysonananans, który psuje wymowę całego tekstu: siódma dwadzieścia trzy?! o tej porze nawet sen o budziku jest dla mnie okropnym koszmarem.
Pozdrawiam,
Iwona
Pozdrawiam,
Iwona
Jak się zakończy ta historia?
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski
Pod piaskiem suchym czy pod gliną,
Czy też się skończy w prosektorium
Do żył wstrzykniętą formaliną?
Antoni Słonimski