Drzewo poznania

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: Drzewo poznania

#11 Post autor: Withkacy » 24 maja 2012, 9:00

SamoZuo pisze:Ja to odbieram jak patrzenie na cudze szczęście, którego się osobiście nie doświadczyło. Podoba się.

Pozdrawiam
ciekawe skojarzenia :)
W tym tekście chciałem uchwycić dwie historię peela i osobistą, o dość powtarzalnej sekwencji w ludzkim zachowaniu: duża wiedza czyni skromnym, mała zarozumiałym.
Zilustrowałem to, przykładem owocującej jabłoni. Wczesną wiosną jej gałęzie dumnie wznoszą się ku niebu, ale jesienią, gdy obwieszone są owocami, pochylają się ku samej ziemi.
Człowiek dojrzały morze nie zwraca na siebie takiej uwagi, jak niejeden efekciarz, ale za to jaki wydaje owoc! I owszem, kwieciem nasyci człowiek oczy, ale czy napełni nim żołądek?

SamoZuo

Re: Drzewo poznania

#12 Post autor: SamoZuo » 24 maja 2012, 9:22

Withkacy pisze:W tym tekście chciałem uchwycić dwie historię peela i osobistą, o dość powtarzalnej sekwencji w ludzkim zachowaniu: duża wiedza czyni skromnym, mała zarozumiałym.
Zilustrowałem to, przykładem owocującej jabłoni. Wczesną wiosną jej gałęzie dumnie wznoszą się ku niebu, ale jesienią, gdy obwieszone są owocami, pochylają się ku samej ziemi.
Człowiek dojrzały morze nie zwraca na siebie takiej uwagi, jak niejeden efekciarz, ale za to jaki wydaje owoc! I owszem, kwieciem nasyci człowiek oczy, ale czy napełni nim żołądek?
acha, dzięki za wyjaśnienie.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”