Maciuś premierem!
Krzysio ministrem sportu!
Marta kultury!
Czesio od wojen!
Mikuś mówi na zdrowie!
Henio sadzi buraki!
Michaś płaci za lizaki!
Gosia uczy laleczki!
Kina waży sprawy przedszkola!
Dzieciaki wygoniły Karola!
Co dobierał się do cukierkowego wora!
Jadzia na prezydenta!
Krzyczą dzieci!
Już po świętach!
Koniec zabawy…
Dorośli przejmują
Te ważne sprawy…
Wybór prosty
Tylko czemu jestem dorosły?
Przedszkolaki u władzy
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Przedszkolaki u władzy
Czy ten zabawny wiersz, nie powinieneś wkleić do rymowanych?
Pozdrawiam
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Przedszkolaki u władzy
A ja się zastanawiam - czy nie przenieść tekstu do utworów dla dzieci. Wprawdzie pointa trochę może niedziecinna, ale z drugiej strony - autor zawarł tutaj rodzaj morału - że wcale nie jest łatwo, miło, lekko i przyjemnie być dorosłym. Życie tych dużych roi się od pułapek i zadań ponad siły. Wyrastamy z zabaw, i to, co kiedyś wydawało się takie fascynujące, w dorosłym życiu staje się szarą, przygnębiającą rutyną albo przykrym obowiązkiem. Patrzymy na to, jak maluchy poważnie traktują różne zadania, na to swoisty ludyczny teatr i tęsknimy za tym, próbujemy odnaleźć ten entuzjazm, ten zapał...
Pozdrawiam,

Glo.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Przedszkolaki u władzy
Przefajny, cudowny wręcz i wcale nie tylko ze względu na to, że sympatyczny.
Świetnie ujmuje brutalność i fałsz w świecie dorosłych, jeśli sobie "polecieć w chmury" z interpretacją, to nawet można nie ograniczać tego do polityki, a wszelkich dziedzin życia.
Dzieci to dzieci, one nigdy nie kłamią. zbiją się łopatką, pokłócą o wiaderko, wygonią z kręgu przyjaciół zbyt łasego na łakocie kolegę, ale są szczere.
Ni i zawsze koniec końców się poprzepraszają, a większej krzywdy nikomu nie zrobią.
Ech, co tu gadać, człowiek rodzi się mądry, potem to już tylko kwestia czasu, gdy się odczłowieczy.
Naprawdę, świetny wiersz.
Świetnie ujmuje brutalność i fałsz w świecie dorosłych, jeśli sobie "polecieć w chmury" z interpretacją, to nawet można nie ograniczać tego do polityki, a wszelkich dziedzin życia.
Dzieci to dzieci, one nigdy nie kłamią. zbiją się łopatką, pokłócą o wiaderko, wygonią z kręgu przyjaciół zbyt łasego na łakocie kolegę, ale są szczere.
Ni i zawsze koniec końców się poprzepraszają, a większej krzywdy nikomu nie zrobią.
Ech, co tu gadać, człowiek rodzi się mądry, potem to już tylko kwestia czasu, gdy się odczłowieczy.
Naprawdę, świetny wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"