Na końcu najlepiej postawić trzy kropki

[Marcin Sztelak]

Największe zostawia ten spod piątki,
paląc ukradkiem, rzucił pół roku temu.
Pan Gienek ma filozofię na miarę ławki,
segreguje niedopałki według ważności
mieszkańców.

Kiedyś stwierdził: nie mieszczę się na zdjęciach,
dali mu obola i kostur,
pokuśtykał.
Wino miało bukiet, osiadło na zębach
niczym grona.

Bez wybaczeń, albowiem wiem co czynię.

Układanie nekrologów z kropką w tytule
to zajęcie na czas nocnych posuch.
Wszystko jest lepsze od snów o pogrzebie świętego
od miotły, tego z czwartej rano.

Delirium tremens i piekące powieki – przekleństwo
zbieracza rzeczy powszedniego użytku.
Najgorzej jest kiedy pada, trzeba spoglądać
w kałuże.

Synu spokojnie, i tak nie spojrzałbym ci w oczy,
pewnie byłbyś o dwadzieścia kilka lat wyższy.

[czochrata]

Najgorzej jest kiedy pada, trzeba spoglądać
w kałuże.

przejmujący,b.dobry tekst Marcinie-pozdrawiam

[semiramida]

Podziwiam mistrzostwo, z jakim zgłębiasz temat:))) semi.

[em_]

Najlepsze jest to o kałuży i oczach, reszta jakoś trochę ginie w natłoku słów; proponuję trochę odgracić. Pozdrawiam