Zasłuchany w cisze
spadającą z dłoni
wiersz o niej pisze
w duchu coś boli
spowiadam się jej
z każdej słabości
wiele mnie nauczyła
milczenie strumieniem
płynie bezlitośnie
nie dojrzały owoc
mojego myślenia
wypływa w morze
nieistnienia
wykrzyczałem wszystko
co leżało we mnie zagubionym
ona się nie obraziła
mój stan wymyślony
strachem zasztyletowany
nie przeraził jej stoickiej postawy
bez uszów a słyszy
słucham więc ciszy
ona zawsze mnie rozumie
Zasłuchany w cisze
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Zasłuchany w cisze
Dobry moim zdaniem, ale zrezygnowałbym całkiem z rymów, zwłaszcza, że jest kilka, ale wyrywkowo, bez konsekwencji.
Poza tym kila razy "e", zamiast "ę", do poprawki.
Ciekawy, moim osobistym zdaniem, styl tylko do dopracowania (te rymy niepotrzebne)
Poza tym kila razy "e", zamiast "ę", do poprawki.
Ciekawy, moim osobistym zdaniem, styl tylko do dopracowania (te rymy niepotrzebne)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: Zasłuchany w cisze
Hmmm.
Robi wrażenie rymowanego i ma zadatki na rytmiczny, zwłaszcza na starcie.
Niestety panuje tu straszny bałagan, rytm wali się w gruzy, a rymy, choć całkiem zgrabne, rozmieszczone są przypadkowo. Nie sądzę żeby to było zamierzone. Szkoda.
Toyer, tekst do poprawki, zdecyduj czy w stronę rymowanki, czy przeciwnie.
Pomysł ciekawy, choć nie odkrywczy, ale poezja w nim jest!
Szkoda go takim zostawić.
Robi wrażenie rymowanego i ma zadatki na rytmiczny, zwłaszcza na starcie.
Niestety panuje tu straszny bałagan, rytm wali się w gruzy, a rymy, choć całkiem zgrabne, rozmieszczone są przypadkowo. Nie sądzę żeby to było zamierzone. Szkoda.
Toyer, tekst do poprawki, zdecyduj czy w stronę rymowanki, czy przeciwnie.
Pomysł ciekawy, choć nie odkrywczy, ale poezja w nim jest!
Szkoda go takim zostawić.
Andrzej Bonifacy Fudali