Błogosławione destylaty

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Błogosławione destylaty

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 08 lip 2012, 2:17

Dzieje się nic,
taki lament rzucony w ścianę
z cegły.
Przed lustrem jestem
nagi, pusty, nawet nie ma mnie wcale.

Znów rzucę perły
tej która nie chce,
niech będzie – stary i brzydki a na salony
jak bela.

Nie objęty sprzedażą ratalną wykrzywiam
gębę;
To uśmiech drogie dziadki, pozwólcie na ucho
wam szepnę:
Żadnych złudzeń, Mikołaj umarł, prezentów nie będzie.

Owszem, mógłbym kochać ludzi, jednak tani
lub spowszedniały nie mam za co
sprzedać słowa.

Szczerze - sam bym nie uwierzył.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Błogosławione destylaty

#2 Post autor: Gloinnen » 08 lip 2012, 9:27

Ty też destylujesz? ;)

Tym razem wiersz mnie jednak nie zachwycił.
Marcin Sztelak pisze:taki lament rzucony w ścianę
Marcin Sztelak pisze:Znów rzucę perły
W mojej ocenie nie jest to zbyt fortunnie użyte powtórzenie.

Pierwsza strofka dość nijaka i nie zawiera szczególnie oryginalnych myśli. Druga lepsza. Dopiero w końcowej części wiersza zaczyna się coś dziać.
Marcin Sztelak pisze:Nie objęty sprzedażą ratalną wykrzywiam
gębę;
To mi się podoba, gdyż uważam, że wpisanie współczesnego człowieka w konsumpcyjny kontekst jest bardzo trafne.
Marcin Sztelak pisze:To uśmiech drogie dziadki, pozwólcie na ucho
wam szepnę:
"To uśmiech, drogie dziadki, pozwólcie, na ucho
wam szepnę:(...)"

Tu zastosowałabym trochę inną interpunkcję...
Marcin Sztelak pisze:Owszem, mógłbym kochać ludzi, jednak tani
lub spowszedniały nie mam za co
sprzedać słowa.
"Owszem, mógłbym kochać ludzi, jednak, tani
lub spowszedniały, nie mam za co
sprzedać słowa."

Tu też dorzuciłabym przecinki.

Tak się w sumie zastanawiam, bo może pewna banalność tego tekstu na początku jest zamierzona? Chcesz stworzyć wrażenie, że peel właśnie taki jest - nudny, nie ma nic ciekawego do powiedzenia? To miałoby sens.

Pointa dobra.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”