rozpoznam cię po krokach
cięższych o kolejny dzień
po myślach
oszronionych melancholią
i drżącej firance
nie śpiesz się
mówią
że nie udałaś się
Panu Bogu
star(ość)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: star(ość)
Hmmm...sama starość to już kiepski pomysł... Boga...


-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: star(ość)
mówią, że starość to stan umysłu, z drugiej strony wyżej kalendarza nie podskoczysz...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: star(ość)
Bardzo ciekawe. Wszystkich nas to czeka, niestety.
Szkoda, że tak krótkie, bo warto byłoby temat rozwinąć, dużo tutaj można by zobrazować słowem.
Szkoda, że tak krótkie, bo warto byłoby temat rozwinąć, dużo tutaj można by zobrazować słowem.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"