matki karmiły nas od święta
żółtymi pomarańczami
wtedy włókna żarzyły się
w oczach
cząstka i antycząstka
smakowały tak samo
czekolada bez parametrów
przenikała brudne ręce
jak neutrina
jedliśmy kwiaty akacji
białe truskawki i morwy
dlatego przeżyję
zbyt duże
krzywizny bananów
oraz czasów
matki czytają uważnie
instrukcje obsługi
usiłują przypomnieć sobie
afroamerykaniątko
którego smak pozostał pomiędzy
kubkami a synapsami
afroamerykaniątko
-
- Posty: 506
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:56
afroamerykaniątko
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: afroamerykaniątko
To afroamerykaniątko jakoś mi się skojarzyło z murzynkiem Bambo. Wiersz rozumiem, bo sam odnoszę wrażenie że się ludziom mocno w głowach poprzestawiało od czasów kiedy byłem dzieckiem...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.