Układ handlowy
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Układ handlowy
Układ handlowy
„Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga”.
(Psalm 14:1) BT
nie dotyczy trwogi
wtedy
biegnę w podskokach
na odpustowe ciastka z cukrem
pozorują możliwość
na układ handlowy
diabeł zaciera ogniste ręce
proboszcz spogląda ze zgrozą
jeśli
nie zachłysnę się życiem
komu królu złoty wybaczysz
gdybyś nie wybaczył
czy byłbyś miłosierny
obaj czerpiemy przyjemność
z fabrycznego grzechu
popełnię
wybaczysz
„Mówi głupi w swoim sercu: Nie ma Boga”.
(Psalm 14:1) BT
nie dotyczy trwogi
wtedy
biegnę w podskokach
na odpustowe ciastka z cukrem
pozorują możliwość
na układ handlowy
diabeł zaciera ogniste ręce
proboszcz spogląda ze zgrozą
jeśli
nie zachłysnę się życiem
komu królu złoty wybaczysz
gdybyś nie wybaczył
czy byłbyś miłosierny
obaj czerpiemy przyjemność
z fabrycznego grzechu
popełnię
wybaczysz
Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Układ handlowy
Jeśli są to rozterki człowieka wierzącego to - ciekawe . Zawsze się zastanawiam jak wszystko w głowie skalda w całość człowiek wierzący. Z punktu wiary to musi być bardzo trudne ale szanuję (chyba że w imię wiary czyni zło co jest częste)
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
- Kontakt:
Re: Układ handlowy
Moim zdaniem dobrze skonstruowany.
Tytuł wali od razu co autor miał na myśli, ale w tym wierszu tak musi być z racji dwóch ostatnich wersów.
Dobrze skonstruowany, tym bardziej, że nie podaje żadnej podpowiedzi, czy sarkazm pochodzi od wierzącego, czy też nie.
Tytuł wali od razu co autor miał na myśli, ale w tym wierszu tak musi być z racji dwóch ostatnich wersów.
Dobrze skonstruowany, tym bardziej, że nie podaje żadnej podpowiedzi, czy sarkazm pochodzi od wierzącego, czy też nie.
Andrzej Bonifacy Fudali
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: Układ handlowy
serdecznie dziękuję za ślad.Bonifacio Sieczepia pisze:Moim zdaniem dobrze skonstruowany.
Tytuł wali od razu co autor miał na myśli, ale w tym wierszu tak musi być z racji dwóch ostatnich wersów.
Dobrze skonstruowany, tym bardziej, że nie podaje żadnej podpowiedzi, czy sarkazm pochodzi od wierzącego, czy też nie.
Dodano -- 04 lip 2012, 20:32 --
dobra refleksjaHosanna pisze:Jeśli są to rozterki człowieka wierzącego to - ciekawe . Zawsze się zastanawiam jak wszystko w głowie skalda w całość człowiek wierzący. Z punktu wiary to musi być bardzo trudne ale szanuję (chyba że w imię wiary czyni zło co jest częste)
Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Układ handlowy
Coś jest na rzeczy z tym układem 

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Układ handlowy
Ha, bardzo fajnie;)
W końcu czysta logika - żeby się oczyścić z grzechu, trzeba go dokonać;)
I dobre, mądre alibi na własne słabości.
Napisany zabawnie, luźno, humorystycznie, zgrabnie.
W końcu czysta logika - żeby się oczyścić z grzechu, trzeba go dokonać;)
I dobre, mądre alibi na własne słabości.
Napisany zabawnie, luźno, humorystycznie, zgrabnie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Układ handlowy
Człowiek ma tendencję do targowania się z Bogiem. Zgrzeszę, ale... Podstępnie manipulujemy przy granicach, a potem działamy na zasadzie "świecy i ogarka". A wszystko na wszelki wypadek, bo a nuż rzeczywiście On istnieje?
Nie znając Bożej natury, wydaje nam się, że możemy Go przechytrzyć, grać z Nim w kotka i myszkę. Bo przecież on taki dobrotliwy, miłosierny... A może nie widzi? A może da się podpuścić?
Grzeszenie w nadziei, że i tak Bóg wybaczy - to raczej kpina z Niego samego.
Peel próbuje osłabić wagę ludzkich czynów lekką ironią, ma nadzieję, że Bóg podchwyci tę nutę, obawiam się jednak, że nie...
Ale to jedynie moja refleksja na temat treści wiersza.
Podoba mi się określenie "fabryczny grzech". Coś jak "wada fabryczna", przypisany do człowieka na stałe. Człowiek będzie upadał, Bóg mu będzie wybaczał, ale mam pewien dylemat - czy ta pewność nie usypia ludzkiej czujności? Nie uczy nas arogancji?
Pozdrawiam,

Glo.
Nie znając Bożej natury, wydaje nam się, że możemy Go przechytrzyć, grać z Nim w kotka i myszkę. Bo przecież on taki dobrotliwy, miłosierny... A może nie widzi? A może da się podpuścić?
Grzeszenie w nadziei, że i tak Bóg wybaczy - to raczej kpina z Niego samego.
Peel próbuje osłabić wagę ludzkich czynów lekką ironią, ma nadzieję, że Bóg podchwyci tę nutę, obawiam się jednak, że nie...
Ale to jedynie moja refleksja na temat treści wiersza.
Podoba mi się określenie "fabryczny grzech". Coś jak "wada fabryczna", przypisany do człowieka na stałe. Człowiek będzie upadał, Bóg mu będzie wybaczał, ale mam pewien dylemat - czy ta pewność nie usypia ludzkiej czujności? Nie uczy nas arogancji?
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Układ handlowy
popełnię
wybaczysz
wybaczy.
Bardzo
wybaczysz
wybaczy.
Bardzo

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"