pierwszy dzień abstynencji
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
pierwszy dzień abstynencji
zobacz kochanie
kupiłam dwie pary majteczek
i wystrzałowe buty
o kurwa
pomyślałem
cóż za radość
chce mi się pić
jak tobie ruchać
kupiłam dwie pary majteczek
i wystrzałowe buty
o kurwa
pomyślałem
cóż za radość
chce mi się pić
jak tobie ruchać
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: pierwszy dzień abstynencji
Fakt, czas chyba wszyć sobie coś na poezję...

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: pierwszy dzień abstynencji
Na pierwszy rzut oka bezsens, jakieś brednie (wybacz).
Ale jakby się zagłębić - obraz tragiczny alkoholika, który jest w takim upadku, rozsypce, że już nawet miłość go nie interesuje. Ba, nawet współistnienie w prozie życia z żoną.
Pewnie właściwie nic, a na wszystkie piękne chwile reaguje wściekłością. Jak pewnie na wszystko, w ogóle.
Jest w tym tragizm, choć na pewno trzeba chcieć go odnaleźć w tej krótkiej treści.
Ale jakby się zagłębić - obraz tragiczny alkoholika, który jest w takim upadku, rozsypce, że już nawet miłość go nie interesuje. Ba, nawet współistnienie w prozie życia z żoną.
Pewnie właściwie nic, a na wszystkie piękne chwile reaguje wściekłością. Jak pewnie na wszystko, w ogóle.
Jest w tym tragizm, choć na pewno trzeba chcieć go odnaleźć w tej krótkiej treści.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: pierwszy dzień abstynencji
...Sade
...cóż Ty pleciesz...więcej optymizmu i uśmiechu:)

"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: pierwszy dzień abstynencji
Jarku, jak napiszesz mi naprawdę wesoły, optymistyczny wiersz, niech tam, niech już będzie z wulgaryzmami nawet;) to obiecuje uśmiech od ucha do ucha 

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pierwszy dzień abstynencji


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: pierwszy dzień abstynencji
Ja mam podobne odczucia jak Sede Vacante. Smutna scenka. semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: pierwszy dzień abstynencji
kurwa, to nie zawód. to charakter.
w sumie, bardzo pogodny!

w sumie, bardzo pogodny!
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus