pierwszy dzień abstynencji

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

pierwszy dzień abstynencji

#1 Post autor: Jarek B » 13 lip 2012, 23:59

zobacz kochanie
kupiłam dwie pary majteczek
i wystrzałowe buty

o kurwa
pomyślałem
cóż za radość

chce mi się pić
jak tobie ruchać
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pierwszy dzień abstynencji

#2 Post autor: Alek Osiński » 14 lip 2012, 0:28

Fakt, czas chyba wszyć sobie coś na poezję...;)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: pierwszy dzień abstynencji

#3 Post autor: Sede Vacante » 14 lip 2012, 15:07

Na pierwszy rzut oka bezsens, jakieś brednie (wybacz).
Ale jakby się zagłębić - obraz tragiczny alkoholika, który jest w takim upadku, rozsypce, że już nawet miłość go nie interesuje. Ba, nawet współistnienie w prozie życia z żoną.
Pewnie właściwie nic, a na wszystkie piękne chwile reaguje wściekłością. Jak pewnie na wszystko, w ogóle.
Jest w tym tragizm, choć na pewno trzeba chcieć go odnaleźć w tej krótkiej treści.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: pierwszy dzień abstynencji

#4 Post autor: Jarek B » 14 lip 2012, 19:08

...Sade :)...cóż Ty pleciesz...więcej optymizmu i uśmiechu:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: pierwszy dzień abstynencji

#5 Post autor: Sede Vacante » 14 lip 2012, 19:55

Jarku, jak napiszesz mi naprawdę wesoły, optymistyczny wiersz, niech tam, niech już będzie z wulgaryzmami nawet;) to obiecuje uśmiech od ucha do ucha :D
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: pierwszy dzień abstynencji

#6 Post autor: anastazja » 14 lip 2012, 22:16

:no: :(
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

semiramida
Posty: 755
Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
Lokalizacja: Wiszące Ogrody

Re: pierwszy dzień abstynencji

#7 Post autor: semiramida » 15 lip 2012, 2:08

Ja mam podobne odczucia jak Sede Vacante. Smutna scenka. semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))

tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Re: pierwszy dzień abstynencji

#8 Post autor: tea » 20 lip 2012, 23:15

Rozumiem kurwa jak mało kto.

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: pierwszy dzień abstynencji

#9 Post autor: witek kiejrys » 21 lip 2012, 5:20

kurwa, to nie zawód. to charakter.

:tan:

w sumie, bardzo pogodny!
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”