5D

[Sede Vacante]

Glo. rozumiem.
Tylko skoro wiersz już był, trudność odkrywania się została podjęta. Chodzi o to, że autorkę przerosły reakcje? Tutaj nie mam zdania, chyba jestem w stanie zrozumieć autorkę, myślę, że na pewno. Dziękuję za wyjaśnienie, nie bardzo wiedziałem o co konkretnie chodzi.
Ucieczka nie jest co prawda rozwiązaniem - ale nic nie jest oczywiste w pewnych sytuacjach. Trzymam kciuki za autorkę, by udało się jej pokonać przeciwności losu.

[skaranie boskie]

Tea, bardzo Cię proszę, o przywrócenie wiersza.
Rozumiem rozczarowanie odbiorem, rozumiem odautorską traumę, rozumiem wreszcie inne stany ducha... Ale, do KN, przywróć ten wiersz, bo nawet go nie przeczytałem.

[skaranie boskie]

No, teraz inaczej.
Przeczytałem i...
Nie rozumiem, co skłoniło Cię do ucieczki z wierszem z portalu. Ponieważ skądinąd wiem o czym ten wiersz opowiada, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że nikt go nie skomentował na tyle topornie, żebyś musiała się wycofać. Ktoś mógł nie zrozumieć, ale ogólnie chyba komenty były przychylne.
Co ja mogę o wierszu?
"Wolne tylko ptaki".
Niech ten fragment posłuży za komentarz.